Niedrogie, proste smartfony od Motoroli miały swoją premierę w styczniu tego roku i od momentu pojawienia się na rynku zbierają bardzo dobre recenzje. Modele moto g13 i moto g23 na pierwszy rzut oka niczym się nie różnią. Czy w codziennym użytkowaniu któryś z nich sprawdza się lepiej? Zapraszamy na test – porównanie moto g13 i moto g23.
Pierwsze wrażenia – unboxing Motoroli g13 i g23
Smartfony Motorola moto g13 i Motorola moto g23 po wyjęciu z pudełek łatwo pomylić. Modele, które miałam okazję testować, z wyglądu różnią się tylko kolorem – moto g23 ma białe plecki w odcieniu perłowym, a moto g13 w odcieniu Lavender Blue, jasnofioletowym z subtelnym blaskiem. Najłatwiej wydaje się zapamiętać przyporządkowanie kolorów do oznaczeń modeli. Waga smartfonów w dłoni wydaje się identyczna (w rzeczywistości według specyfikacji różni je 0,20 grama). W czym zatem szukać różnic? Wszystko okaże się podczas użytkowania.
Dotknij, usłysz i zobacz – nowe smartfony Motorola w użyciu
Od początku mile zaskakuje mnie to, jak miła w dotyku jest gładka, satynowa obudowa obu smartfonów. Jest pokryta powłoką hydrofobową, co ma zmniejszyć podatność na zabrudzenia i pozostawiane podczas użytkowania odciski palców. Dodatkowo dla zapewnienia jeszcze większego bezpieczeństwa użytkowania do zestawów dołączone są przezroczyste etui crystal case wykonane z tworzywa, idealnie dopasowane do obu modeli. Na wszelki wypadek zabezpieczam więc oba urządzenia nakładkami i uruchamiam.
Smartfony włączają się błyskawicznie, a po chwili rozlega się znane już, ikoniczne hasło: „Hello, Moto!”, rozbrzmiewające wyjątkowo czystym i trójwymiarowym głosem. Zarówno Motorola moto g13, jak i moto g23 wyposażone są w głośniki stereo wspierane przez technologię Dolby Atmos, zapewniającą wyjątkową jakość odtwarzania dźwięku, głębokie basy i czyste „góry”. Fanów dobrego brzmienia i klasycznych, sprawdzonych rozwiązań ucieszy również wyjście audio 3,5 mm oraz radio FM dostępne w obu modelach z serii G.
Konfiguracja obu smartfonów przebiega bezproblemowo. Czysty Android 13 bez nakładek wygląda i działa po prostu dobrze, bez zbędnych komplikacji. Motorola moto g13 wyposażona jest 4 GB pamięci operacyjnej, w przypadku moto g23 możemy wybrać pomiędzy wariantami z 4 GB i 8 GB RAM. Producent oferuje również 64 GB lub 128 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia o kartę SD 512 GB.
Mam tendencję do uruchamiania wielu aplikacji jednocześnie i szybkiego poruszania się między nimi – procesor MediaTek Helio G85 (12 nm, 2 GHz, GPU Mali-G52) w obu smartfonach znosi to z godnością i pozwala bez przeszkód odebrać mejle, pobrać pliki, zsynchronizować z aplikacjami dość dużo ważące pliki graficzne i zdjęciowe, przy jednoczesnym odtwarzaniu muzyki z serwisu streamingowego w tle, w najwyższej możliwej jakości dźwięku.
I właśnie, jakość tej muzyki odtwarzanej naprzemiennie na obu smartfonach jest na tyle dobra, że po chwili jednego z nich z powodzeniem używam jako źródła audio, na drugim wykonuję wszelkie potrzebne mi w tym momencie działania. Zapominam o istnieniu osobnego głośnika Bluetooth. Dłuższy filmik i podcast odtwarzane podczas krzątania się po mieszkaniu brzmiały bardzo dobrze, dźwięk faktycznie jest przestrzenny i bardzo efektowny. Wychodząc z domu, mogłam natomiast podłączyć do smartfona ulubione słuchawki z klasycznym kablem jack 3,5 mm bez potrzeby korzystania z dodatkowych przejściówek i również cieszyć się bardzo dobrą jakością audio. W obu smartfonach dopracowany dźwięk jest zdecydowanym plusem.
Smukłe i lekkie Motorole moto g13 i moto g23 wygodnie przenosi się w kieszeni kurtki czy torebce, w dłoni leżą bardzo dobrze i pozwalają na wygodne pisanie i obsługę jedną ręką – z czym bywa problem w przypadku modeli wyposażonych w bardzo szeroki ekran. Jakość odbieranych połączeń jest bardzo dobra. W moto g23 dwa mikrofony zwiększają nieco jakość nadawanego dźwięku, podobnie dzieje się podczas nagrywania relacji na serwis społecznościowy – w głośnym i zatłoczonym klubie odczułam nieznaczną, ale jednak, różnicę w jakości nagrywanego głosu, z korzyścią dla modelu moto g23.
Kwestia odbieranego i rejestrowanego obrazu w budżetowym smartfonie zwykle jest sporna i nie pozostawia wielkich oczekiwań. Jak jest w przypadku nowych modeli smartfonów Motorola moto g13 i moto g23? Oba urządzenia wyposażone są w 6,5-calowy ekran IPS.
Wyświetlacz o rozdzielczości HD+ oraz częstotliwości odświeżania 90 Hz to przyjemny w użytkowaniu standard, który powinien w zupełności zadowolić użytkownika smartfona tej klasy. Wyświetlacz jest wyraźny i pozwala na wygodne czytanie i wprowadzanie nawet dłuższych treści. Wygodnie regulowana wartość podświetlenia usprawnia korzystanie z ekranu i sprawia, że wzrok nie męczy się zbyt szybko.
Zdjęcie wykonane aparatem Motoroli moto g23
W kwestii wykonywania zdjęć jestem dość wymagająca – często robię zdjęcia smartfonem, niekiedy korzystam z urządzenia jako z alternatywy dla aparatu. Telefony z tej półki co moto g13 i moto g23 zwykle nie robią najlepszych zdjęć, dałam im jednak szansę i mile się zaskoczyłam. W obu modelach znajdziemy 50-megapikselowy tylny aparat. Motorola moto g23 ma dodatkowy obiektyw szerokokątny 125° mieszczący w kadrze 4x większy plan niż zwykły aparat w tych modelach. Funkcja ta świetnie nadaje się do wykonywania zdjęć w ciekawych lokalizacjach. Motorola moto g23 ma również lepszą przednią kamerę 16 Mpix.
Zdjęcie wykonane aparatem Motoroli moto g23
Kamerka selfie w moto g13 ma 8 Mpix, model ten nie ma również obecnego w moto g23 obiektywu szerokokątnego. Oba smartfony oferują za to możliwość robienia zdjęć makro z bardzo dużym przybliżeniem i niewielką odległością wykonywania zdjęcia. Otrzymywane zdjęcia są szczegółowe i dobrej jakości. Funkcja ta jest dość efektowna i dobrze sprawdzi się w użyciu przez osoby wykonujące wymagające dobrej jakości zdjęć w przybliżeniu prace manualne i artystyczne – malowanie figurek, zdobienie paznokci i tym podobne. Do dokumentowania swojej pracy i dzielenia się efektami w Sieci makro-obiektyw w smartfonie z pewnością przyda się. Poza tym, wykonywanie zdjęć makro to świetna zabawa.
Zdjęcie wykonane aparatem Motoroli moto g13 z funkcją Macro Vision
Oczywiście jakość fotografii mobilnej zawsze odbiega od zdjęć wykonanych aparatem, jednak do codziennego zastosowania, uwieczniania wspomnień i dzielenia się obserwacjami aparaty nowych Motoroli w zupełności wystarczają.
O ładowaniu Motoroli przypomniałam sobie po wielu godzinach intensywnego użytkowania. Dobrej jakości bateria 5000 MAh w obu modelach jest naprawdę wytrzymała i wydajna. Oba smartfony oferują opcję szybkiego ładowania. Motorola moto g23 wyposażona jest w dodatkową funkcję ultraszybkiego ładowania 30 W, a w związku z tym większą, mocniejszą ładowarkę niż model moto g13. I rzeczywiście, już kilka minut ładowania znacznie zwiększa poziom mocy baterii. Dla zajętej, często będącej w ruchu osoby sprawne zasilanie baterii smartfona to podstawa. Szybka kawa i dodanie baterii mocy na kolejne godziny działania? Motorola moto g23 sprawdza się w takiej sytuacji idealnie. Model moto g13 ładuje się również szybko, jednak nie tak błyskawicznie jak moto g23.
Podsumowanie testu smartfonów Motorola moto g13 i g23
Różnica pomiędzy testowanymi modelami smartfonów jest odczuwalna głównie przy wykorzystywanych przez bardziej wymagających i aktywnych użytkowników funkcjach. Pojedynek na aparaty fotograficzne i szybkość ładowania wygrywa Motorola moto g23, która faktyczne sprawdzi się lepiej, jeśli wśród budżetowych smartfonów szukamy najbardziej efektywnej i najlepiej spełniającej swoje zadania opcji. Nieco tańszy model moto g13 to po prostu w zupełności wystarczający i dobrze sprawujący się w podstawowym zastosowaniu smartfon.