Premiery 2024 – na co czekają redaktorzy Euro?

Łukasz Bobel

Nadszedł w końcu nowy rok. Wygląda na to, że będzie przepełniony bardzo ciekawymi premierami technologicznymi. Rok 2024 daje szanse na wiele nowinek. Rysuje się przed nami przyszłość, w której poznamy nowe składane telefony i – być może – zobaczymy wirtualną rzeczywistość przez nowe gogle. A na co czekają redaktorzy Euro? Przeczytaj artykuł, aby się dowiedzieć!


PlayStation 5 Pro – kogo na to stać?

Nie tak dawno swoją premierę miała chudsza wersja konsoli PS5, która – nie oszukujmy się – nie jest specjalnie podziwiana przez graczy. Zmniejszona plejka jest oczywiście pożądana, ale pod względem podzespołów i stylistyki niedużo różni się od wersji standardowej.

Gdy spytałem redaktorów o ich oczekiwania na 2024 rok, Maciej zwrócił uwagę, że prawdopodobnie to właśnie w ciągu kilku najbliższych miesięcy ujrzymy PS5 Pro„Chcę zobaczyć jak bardzo japońska firma może ulepszyć technicznie ten router” – skomentował.

Następnie poruszył bardzo ciekawy temat dotyczący wykorzystania podzespołów standardowej wersji – „Ciekawe, że sporo gier nie wykorzystuje pełnego potencjału obecnej konsoli, dlatego pogłoski o rozdzielczości 8K w PS5 Pro cieszą i dziwią”. Jest to bardzo słuszne i – przy okazji – daje duże nadzieje na długowieczność konsoli niebieskich.

Kolejne plotki mówią, jakoby maszyna miała zawitać na rynek już w okolicach września/października tego roku, co by oznaczało, że „będzie kolejnym sprzętem do grania, który pojawi się wcześniej niż GTA VI” – przytaczając słowa Maćka. Pozostaje nam czekać z dobrym nastawieniem i dużymi oszczędnościami, gdyż ulepszona konsola może znacząco wykraczać poza widełki cenowe wersji standardowej i Slim.


iPhone 16 i SE, czyli wróżenie przyszłości nowych jabłek

O nowym flagowcu Apple oczywiście za dużo nie wiemy. Są pewne plotki, ale to tyle. Mówi się, że po ciepłym przyjęciu rozwiązań AI z Google Pixeli, firma z jabłkiem również może się pokusić o wprowadzenie nowinek związanych ze sztuczną inteligencją. Analitycy mówią, że może to być technologia poprawiająca autokorektę i współpracę Siri z apką Messages.

Twierdzi się także, że tegoroczne iPhone’y mogą być wyposażone w najnowsze procesory A18, które są w trakcie rozwoju. Jednak nadal są to jedynie gdybania i potwierdzone informacje dostaniemy prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie 2024 roku.

Jednakże redaktor Adam jest zaciekawiony inną serią smartfonowego giganta, a mianowicie telefonami oznaczonymi jako SE, które są budżetowym rozwiązaniem dla osób pragnących przejść na sprzęt od Apple: „Liczę na to, że w tym roku na rynku pojawi się iPhone SE 4 – czekam na tańszego iPhone'a z USB-C i ekranem o przekątnej około 6 cali” – powiedział.

Plotki i komentarze kilku analityków rynku smartfonów wskazują na to, że nowy SE (o ile nie został anulowany) ma mieć wygląd wzorowany na iPhonie XR lub 14, co jest dużym usprawnieniem względem przestarzałego już designu z przyciskiem Home. Dodatkowo mówi się o Face ID, przycisku akcji z iP 15 oraz jednej kamerze. „Jeśli przecieki się potwierdzą, nowy SE może okazać się dla mnie świetny” – dodał Adam. Również, jeśli cena telefonu będzie oscylowała w okolicach 3000 zł, tak jak to miało miejsce wcześniej, możemy mieć do czynienia z hitem sprzedażowym.

  • 4 899 zł
  • 3 799 zł
  • 4 899 zł
  • 2 649 zł
  • 4 899 zł
  • 4 849 zł
  • 3 199 zł
  • 5 999 zł
  • 2 649 zł
  • 3 799 zł


Apple Vision Pro – (pół)wirtualna rzeczywistość

Popularność gogli do wirtualnej rzeczywistości raczej powoli słabnie. Mimo to Apple – z jakiegoś powodu – postanowiło wydać swoją wersję o nazwie Vision Pro. Mają one służyć do rzeczywistości mieszanej, czyli widzimy, co się dzieje w otoczeniu, ale jednocześnie wyświetlamy informacje kontekstowe. Coś w stylu soczewek wyświetlających dane w filmach sci-fi.

Całość wydaje się tak irracjonalnie futurystyczna, że jestem niesamowicie zafascynowany i czekam z zapartym tchem. Niestety, premiera planowana jest dopiero na okolice lutego – marca (według przecieków), a już mówi się o problemach. Mark Gurman z Bloomberga przyznał po testach urządzenia, że jest ono zbyt ciężkie, co może powodować ból szyi nawet po krótkim użytkowaniu. Mówi się również o materiałach, które nie prezentują jakości, do jakiej przyzwyczaiło nas Apple.

Gigant z Cupertino zapowiedział poprawki pierwszej wersji, ale o ich skuteczności przekonamy się dopiero po premierze. Mimo tych niepokojących doniesień, uważam, że to niezwykle rewolucyjne urządzenie.

Proszę wyobrazić sobie oglądanie filmu na wielkim ekranie (a właściwie w wielkim kafelku) w salonie, a w tle chmury, łąki, lasy, pola, doły. No i inne sokoły. To brzmi surrealistycznie, ale takie funkcje ma oferować Vision Pro. Do tego specjalny system audio, wrażenie 3D dla każdej aplikacji i sterowanie oczami. Trudno jest mi opisać ekscytację tym gadżetem. Niestety, jego cena będzie wynosiła w USA 3499 dolarów, czyli – biorąc pod uwagę koszty importu i dystrybucji – może wynieść w Polsce powyżej 20 tysięcy zł.

Jest również duża szansa na to, że przyszłe targi technologiczne – takie jak CES 2024 – przyniosą kolejne rozwojowe wersje urządzeń VR, które – być może – będą bardziej przystępne dla przeciętnego użytkownika.

Polecane okulary vr
  • 1 999 zł
  • 2 899 zł
  • 3 099 zł
  • 148,99 zł
  • 439 zł
  • 3 649 zł
  • 599 zł
  • 499 zł
  • 599 zł
  • 5 899 zł


Nowe MacBooki: czy jest na co czekać?

Redaktor Adam zwrócił również uwagę, że w okolicach marca swoją premierę mogą mieć nowe MacBooki: „Czekam też na nowego MacBooka Air z procesorem M3. Mimo że mój Macbook Air M1 ciągle sprawdza się naprawdę nieźle, to rozważę wymianę go na nowszy model”.

Laptopy od Apple są naprawdę długowieczne, ale najnowsze modele mają dysponować czipem wykonanym w 3-milimetrowej architekturze. Według benchmarków z wielu popularnych stron technologicznych, procesor i karta graficzna Apple M3 będą szybsze względem poprzedników odpowiednio o mniej więcej 21 i 15 procent.

Polecane laptopy


Google Pixel – jaka przyszłość czeka telefony Google’a?

Plan dystrybucyjny Google’a jest co najmniej bardzo specyficzny. Zachwalane telefony z serii Pixel mają oficjalną dystrybucję jedynie w 17 państwach. A w większości z nich dominuje iPhone – główny konkurent. Mówimy tutaj o Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanadzie czy Szwecji.

Maciek zwrócił uwagę, że Pixele mimo świetnej renomy wciąż nie dotarły do Polski, w której przeważa właśnie Android, czyli byłby to dla nich rynek idealny. I oczywiście Pixele można w naszym kraju kupić, choć możliwości są bardzo ograniczone. „Liczę, że 2024 rok będzie przełomowy dla smartfonów Google Pixel. Choć smartfony oficjalnie nie są dostępne w Polsce, to nasz sprytny naród i tak je kupuje, korzystając z innych środków dystrybucji.” – powiedział mi Maciej.

Niestety, z brakiem oficjalnej sprzedaży wiążą się pewne ograniczenia. Brak dostępu do sieci 5G, niedziałające Wi-Fi Calling czy VoLTE. Na szczęście w porozumieniu z popularnym polskim operatorem sieci komórkowych funkcje te zaczęły być udostępniane polskim użytkownikom. Współpracować zaczęły również inne sieci. Działa to różnie i nie na wszystkich modelach, choć Google zrobiło krok w dobrą stronę.

Choć te zmiany to tylko czasowe rozwiązanie dotyczące kilku modeli, to i tak daje to dużą nadzieję, że producent uruchomi w końcu oficjalną dystrybucję Google Pixela w Polsce:

„Mam nadzieję, że producent w końcu odblokuje pełnię możliwości tych smartfonów. Ciekawe, przecież większość z nas korzysta właśnie z konta Google, dlatego smartfon od tej firmy brzmi jak duże ułatwienie”.

 

Składane smartfony i ich możliwości

Redaktorka Kasia jest największą w redakcji fanką składanych telefonów, a właściwie swojego Samsung Galaxy Z Flip3, którego ceni za wygodę (jest mały). Jak przyznała: „Z niecierpliwością wyczekuję rewolucji, jakie przyniesie kolejna generacja składanych smartfonów”.

Jeszcze w 2023 roku Motorola zaprezentowała prototyp quasi-elastycznego telefonu, który można okręcić wokół ręki jak zegarek. Jest to swego rodzaju hołd oddany Nokii Morph, która nigdy nie wyszła poza szkice producentów. Można o niej poczytać w naszym artykule o historii telefonu.

Składany smartfon

Kasia również poruszyła kwestię innych wzorów składania: „Ciekawi mnie, jakie innowacyjne rozwiązania zaprezentują producenci, zwłaszcza w kontekście różnych form składania, nie tylko takich jak klapka czy książka”. Choć nowa zawijana Motorola raczej nie ukaże się jeszcze w 2024 roku, to jest duże prawdopodobieństwo, że zobaczymy telefony zwijane w rolkę albo rozwijane w górę, tak jak Motorola Rizr.

Rodzi się również kolejne pytanie – co z Apple? Samsung, największy konkurent ciągle rozwija swoje Flipy i Foldy. Gigant z jabłkiem w logo musi w końcu poruszyć temat składanych telefonów, żeby nadgonić zaległości względem Samsunga. Taki telefon Apple nie będzie raczej z głównej linii i gigant z Cupertino pokusi się prawdopodobnie o zrobienie osobnego urządzenia testującego sprzedaż i możliwości. W każdym razie to wszystko wciąż jest kwestią wyobraźni, więc jeśli szukasz czegoś pewnego, to zerknij na nasz artykuł o premierach smartfonów w 2024 roku

  • 8 999 zł
  • 8 999 zł
  • 2 999 zł
  • 3 999 zł
  • 3 999 zł
  • 2 999 zł
  • 2 999 zł


Przyszłość Dysona – Airstrait i inne nowości

Dyson ma na świecie renomę i uznanie. W tym uznanie Kasi, która bardzo ceni produkty producenta i wyraża zainteresowanie planami marki na 2024 rok: „Mając już w swojej kolekcji suszarkę, lokówkę i odkurzacz pionowy od Dysona, nie mogę się doczekać premiery nowego Airstraita. To urządzenie łączące funkcje suszarki i prostownicy, umożliwiające prostowanie mokrych włosów”.

Airstrait jest już dostępny na terenie kilku państw, w tym – oczywiście Stanów Zjednoczonych. To niezwykle rewolucyjne urządzenie, o czym pisało wiele gazet zarówno technologicznych, jak i modowych. Niestety, nie ma potwierdzenia, że w 2024 roku trafi ono na polski rynek, aczkolwiek Dyson ciągle dystrybuuje je w innych państwach, więc istnieje duże prawdopodobieństwo.

Kasia zadała również pytanie: „Ciekawe, czy Dyson zaskoczy nas również w dziedzinie odkurzaczy?”. Na razie, niestety, nie ma potwierdzonych żadnych ciekawych produktów, chociaż możemy być pewni, że jeśli nowe modele zostaną zapowiedziane, to będą miały szybką premierę w Polsce, tak jak w przypadku większości odkurzaczy tego producenta.

Proponowane produkty
  • 2 599 zł
  • 4 299 zł
  • 3 579 zł
  • 3 073 zł
  • 2 749 zł
  • 1 799 zł
  • 1 699 zł
  • 699 zł
  • 2 265 zł
  • 1 549 zł


Intel Arc Battlemage – realny konkurent NVidii i AMD?

Od wielu, wielu lat na rynku kart graficznych trwa zacięta walka pomiędzy AMD i NVidią. Można odnieść wrażenie, że obie firmy działają jednak trochę w duopolu. Na szczęście w 2022 roku do gry wszedł producent procesorów – Intel – aby odrobinę namieszać w segmencie tych tańszych GPU.

Niestety, Intel borykał się na początku z dużymi trudnościami. Wydajność nowych kart z serii Alchemist (cudowne są te nazwy) była niezadowalająca, a – na domiar złego – sterowniki wychodziły za późno i nie miały dobrej kompatybilności z wieloma grami. Powodowało to crashe gier i niekiedy komputerów.

W ostatnich miesiącach sytuacja została w miarę opanowana, a Intel zapowiedział wydanie nowych układów już w 2024 roku. Nie określił dokładnie kiedy, ale jest to świetna wiadomość i bardzo się cieszę, że jest kolejna szansa na rozbicie stagnacji rynkowej dwóch gigantów. Widać, że producent bardzo się stara poprawić błędy.

Według przecieków seria Battlemage ma być zdecydowanie mocniejsza i będzie konkurować nawet z flagowymi kartami czerwonych oraz zielonych. Jedna wersja ma obsługiwać do 150 W, a druga do 225 W. Obie wykonane w litografii 4 nanometrów. Producent pracuje nad poprawieniem uczenia maszynowego, AI oraz generowania promieni (Ray Tracing).

Polecane karty graficzne
  • 3 149 zł
  • 1 399 zł
  • 3 299 zł
  • 2 998 zł
  • 3 999 zł
  • 999 zł
  • 5 119 zł
  • 4 849 zł
  • 2 569 zł
  • 9 210 zł


Premiery 2024 roku i nasze oczekiwania – podsumowanie

Jak widać, każdy z nas czeka na coś innego. To będzie naprawdę gorący rok i zdecydowanie warto śledzić, co się dzieje w świecie technologii i elektroniki użytkowej.

Oczywiście trudno przewidzieć stan faktyczny i czy rzeczone produkty naprawdę ukażą się na rynku. Warto mieć to na uwadze, ponieważ w ostatnich latach rynek przeżywa rosnący kryzys ekonomiczny, więc optymalizacja kosztów często powoduje anulowanie wielu ciekawych pomysłów.

Jeśli ciekawią cię również premiery najnowszych gier, to zajrzyj do naszego kalendarza premier gier na 2024 rok!

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!