Test odkurzacza pionowego Dyson V12 Origin – mistrza wagi lekkiej

Matylda Gruman

Odkurzacz bezprzewodowy Dyson V12 Origin to jeden z lżejszych modeli na rynku. Jednak czy niewielka waga i kompaktowe wymiary to wszystko, co ma do zaoferowania ten model? Sprawdziłam, jak sobie radzi z odkurzaniem różnych powierzchni, czy wystarcza na dłuższe sprzątanie, dobrze filtruje powietrze i jest wygodny w czyszczeniu. Przeczytaj mój test i przekonaj się, czy to lekki sprzęt do zadań wagi ciężkiej.

SPIS TREŚCI:

  1. Poznajemy się z Dyson V12 Origin – unboxing i pierwsze wrażenia
  2. Pierwsze uruchomienie – brawa za czerwony przycisk
  3. Ssawki do zadań specjalnych – precyzja i pomysłowość
  4. Moc ssania i filtracja – nie tylko na pokaz
  5. Czas pracy i ładowanie akumulatora
  6. Czyszczenie i konserwacja odkurzacza pionowego Dyson – szybko i perfekcyjnie
  7. Komu poleciłabym Dyson V12 Origin

 

Poznajemy się z Dyson V12 Origin – unboxing i pierwsze wrażenia

Szczerze mówiąc, ucieszyła mnie możliwość przetestowania odkurzacza pionowego Dyson V12 Origin. Mam już na koncie recenzje innych modeli tej brytyjskiej marki i z każdym kolejnym testem coraz bardziej doceniam jakość wykonania oraz przemyślane rozwiązania zastosowane w urządzeniach. Tym razem przyszła pora na coś prostszego – model do codziennego odkurzania różnych powierzchni w domu lub aucie. Kompaktowy i niesamowicie lekki, mogący się pochwalić wagą zaledwie 2,2 kg.

Pierwsze spotkanie z Dyson V12 Origin przebiegło zgodnie z moimi oczekiwaniami. Tak jak w droższych, bardziej zaawansowanych technicznie sprzętach także tu Dyson postawił na perfekcję. Dostarczył sprzęt zapakowany w mocny i estetyczny karton o wadze mniej więcej 5 kg i wymiarach 80 × 25 × 15 cm.

Po otwarciu pudełka widać staranne ułożenie wszystkich elementów – nic się nie przemieszcza, wszystko jest dobrze zabezpieczone. I jak zawsze komplet zachwyca kolorystyką oraz typowymi dla marki detalami, np. obwódką korpusu à la kwiatek czy czerwonymi przyciskami.

Z opakowania wyjęłam:

  • korpus odkurzacza V12 Origin z silnikiem cyfrowym Dyson Hyperdymium, filtrem HEPA i 7-ogniwowym akumulatorem litowo-jonowym;
  • rurę prostą;
  • elektroszczotkę Slim Fluffy – do podłóg twardych;
  • minielektroszczotkę – do tapicerek, poduszek, materaców itp.;
  • końcówkę combi – ze ssawką gładką i przesuwną szczotką;
  • obrotową końcówkę szczelinową – z przesuwną szczotką i funkcją zmiany kąta o 22°;
  • okrągłą szczotkę z miękkim włosiem – do czyszczenia powierzchni bardzo delikatnych;
  • elastyczną rurę przedłużającą – o dł. od 20 do 60 cm;
  • stację dokującą – do mocowania do ściany, z uchwytami na odkurzacz i dwa akcesoria;
  • ładowarkę akumulatora;
  • instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną.

W tym bogatym zestawie na próżno szukać szczotki do dywanów lub wykładzin. Tak, producent celowo z niej zrezygnował (może z myślą o użytkownikach, którzy – jak ja – muszą zwykle kupować odkurzacze ze szczotką do dywanów, nie mając w domu ani skrawka tkaniny na podłodze).

odkurzacz dyson v12 origin korpus leży na tacy

Sam korpus odkurzacza waży tylko 1,48 kg, z czego 0,52 kg stanowi akumulator. Baterię można bardzo łatwo wyjąć (wystarczy nacisnąć przycisk i odłączyć).

Urządzenie – poza tym, że dobrze się prezentuje – świetnie leży w dłoni. Jest doskonale wyważone. W centralnej części ma ukryty silnik i system cyklonów. W przedniej – pojemnik na kurz o poj. 350 ml, natomiast w tylnej – moduł do filtracji powietrza wylotowego z antyalergicznym filtrem HEPA.

korpus odkurzacza dyson v12 origin rozłożony

Podobnie jak akumulator także pojemnik na kurz oraz system filtrów są łatwe w demontażu (więcej na temat przeczytasz w rozdziale o czyszczeniu odkurzacza).

Aby szybciej nauczyć się obsługi Dyson V12 Origin, warto się oczywiście zapoznać z papierową instrukcją użytkowania lub skorzystać z aplikacji MyDyson.

aplikacja MyDyson

Moim zdaniem aplikacja jest przystępniejsza i bardziej przyjazna użytkownikowi – zawiera mnóstwo filmików instruktażowych i poradnikowych. Podpowiada m.in., jak dbać o sprzęt, by niezawodnie nam służył. Pozwala nawet na kontakt z ekspertem Dyson.

 

 

Pierwsze uruchomienie – brawa za czerwony przycisk

W przeciwieństwie do wielu odkurzaczy pionowych tej marki w Dyson V12 Origin nie trzeba cały czas naciskać przycisku zasilającego. Do włączania i wyłączania służy duży, wygodny w obsłudze, czerwony przycisk umieszczony na froncie korpusu.

odkurzanie salonu odkurzaczem Dyson V12 Origin

Dla mnie to ogromny plus. Wystarczy jedno kliknięcie i można się skupić na tym, co najważniejsze, czyli wyłapywaniu nieczystości.

panel sterowania w odkurzaczu Dyson V12 Origin

Drugi przycisk – mniejszy, srebrny – znajduje się na panelu sterowania z wyświetlaczem LCD. Umożliwia zmianę trybów pracy: Eco, Med i Boost. Naciskając go, dowiadujemy się także, na ile minut wystarczy nam akumulator w danym trybie. I jakby tego było mało, każdemu naciśnięciu towarzyszy jeszcze zmiana koloru grafiki (zielony jest zarezerwowany dla Eco, niebieski dla Med, a czerwony dla Boost).

odkurzacz Dyson V12 Origin leży na podłodze

Mój test domowy zaczęłam od szczotki Slim Fluffy – z szybkoobrotowym wałkiem przeznaczonym do sprzątania podłóg twardych. Pierwsza myśl po włączeniu odkurzacza z zamontowaną rurą i szczotką Slim Fluffy w trybie Med? Jak cicho! Urządzenie generowało stonowane dźwięki (według producenta na poziomie 76 dB). Miękki welurowy wałek przesuwał się po drewnianej podłodze niemal bezgłośnie. Doskonale zbierał kurz i rozrzucone przed nim płatki kwiatów w salonie.

odkurzanie półki w łazience Dyson V12 Origin

Wałek równie cicho sunął po płytkach ceramicznych. W łazience szczotka Slim Fluffy – dość niska (o wys. 4,5 cm), z ruchomym, elastycznym przegubem – mogła się wykazać głębokim nurkowaniem pod szafkę. Zdała również egzamin z odkurzania niskiej półki meblowej.

odkurzanie schodów Dyson V12 Origin

Spodobała mi się też jej zwrotność, szeroki kąt obrotu (ok. 120°). Bez problemu okrążała nogi stołu i krzeseł, docierała do krawędzi ścian czy schodów. Manewrowanie nią na pewno ułatwiała mała waga – zarówno szczotki, jak i rury odkurzacza.

A jak welurowy wałek radził sobie z rozsypaną niby przez przypadek ziemią? Bardzo dobrze. I choć nieco się przybrudził, wystarczyło go odkurzyć ssawką, by szybko odzyskał intensywne kolory. Doskonale zbierał większe śmieci, np. płatki śniadaniowe lub konfetti. Gorzej szło mu jednak odkurzanie cięższych nieczystości – ziaren kawy lub żwirku. W tej roli lepiej odnajdowała się sama rura, bez wałka. Albo mniejsze ssawki, które przedstawię za chwilę.

Polecane odkurzacze pionowe
  • 1 899 zł

 

Ssawki do zadań specjalnych – precyzja i pomysłowość

Mile zaskoczyła mnie okrągła szczotka z miękkim włosiem, której nie testowałam w poprzednich modelach Dyson.

odkurzanie książek Dyson V12 Origin

Zgodnie z przeznaczeniem użyłam jej do czyszczenia delikatnych powierzchni – ekranu telewizora, szklanych wazonów, obudowy laptopa oraz książek. Jej pędzelkowe włosie bardzo łagodnie obchodziło się z każdym przedmiotem, nie pozostawiając smug czy zarysowań.

czyszczenie pędzla do odkurzania książek - odkurzacz Dyson V12 Origin

Co ciekawe, końcówka ma funkcję samooczyszczania – na pędzel nasuwa się specjalny plastikowy pierścień, będący ruchomym modułem ssawki, po czym przekręca pierścień w jedną i drugą stronę. Kurz, pyłki lub pajęczyny uwalniają się wtedy od włosia, dzięki czemu ssawka zawsze pozostaje czysta i gotowa do działania. Mała rzecz, a bardzo przydatna, prawda?

odkurzanie komody ssawką szczelinową odkurzacza Dyson V12 Origin

Czas na prezentację ssawki szczelinowej z wysuwanym grzebykiem. Ta długa (35 cm), wąska i bardzo precyzyjna końcówka pomogła mi dotrzeć do wielu trudno dostępnych miejsc – usunęłam nią kurz zalegający w szczelinach komody, za lodówką i meblami oraz na listwach przypodłogowych. Dodatkowo docieranie do zakamarków ułatwiała opcja zmiany kąta ssawki.

odkurzanie auta Dyson V12 Origin

Czy można ją polecić również do odkurzania auta? Jak najbardziej. W moim teście pokazała, że potrafi zasysać okruszki z różnych wnęk, schowków czy siedzeń między fotelami.

Co ważne, gdy podłączy się do niej (albo innej dowolnej ssawki) elastyczną rurę przedłużającą, to korpus odkurzacza nie wymaga nawet trzymania.

odkurzanie fotela w auucie odkurzaczem Dyson V12 Origin

Można go odłożyć na siedzenie lub podłogę i manewrować samą końcówką połączoną z giętką, rozciągliwą rurą (podobnie jak w zwykłym odkurzaczu).

odkurzanie ramy okna Dyson V12 Orogin

Jeżeli się zastanawiasz, co potrafi ssawka combi, to nie spodziewaj się tym razem fajerwerków. Robi to, co powinna.Z jej pomocą zebrałam kurz z ram okiennych, blatu biurka i półek z dekoracjami. To uniwersalna, klasyczna ssawka 2 w 1 z przesuwną szczotką. Idealna do szybkiego zbierania codziennych zabrudzeń z małych powierzchni.
 

 

Moc ssania i filtracja – nie tylko na pokaz

Moc ssania deklarowana przez producenta to w Dyson V12 Origin 120 AW, czyli mniej niż w najnowszych topowych modelach. Do codziennego sprzątania mieszkania w zupełności mi ona jednak wystarczała. Najczęściej korzystałam z trybu Med (średniego), który dobrze radził sobie z kurzem, okruszkami i zwykłymi zabrudzeniami na twardych powierzchniach.

odkurzacz Dyson V12 Origin - moduł ręczny leży na podłodze, a przed nim płatki kwiatów

Tryb Boost (najwyższy) przydawał się sporadycznie, np. przy rozsypanych płatkach śniadaniowych, w szparach przy kaloryferze albo podczas czyszczenia wnętrza samochodu. Wtedy faktycznie czuć było pełną moc silnika Dyson Hyperdymium, który zgodnie z informacją producenta przyspieszał do ponad 120 000 obr./min. Tryb ten pobiera jednak sporo energii z akumulatora, więc warto go używać z rozwagą – ale o tym więcej za chwilę.

Kolejny tryb – Eco – oferuje najdelikatniejszy i najcichszy sposób pracy. W moim odczuciu idealnie się nadaje do usuwania lekkich zabrudzeń i gdy nie chcemy zakłócać snu pozostałym domownikom.

prezentacja filtru z odkurzacza Dyson V12 Origin

Duży plus przyznaję modelowi także za filtrację powietrza. System całkowicie szczelnej filtracji HEPA wychwytuje tu nawet mikroskopijne cząsteczki kurzu, pyłki i alergeny. Producent zapewnia, że zatrzymuje on do 99,97% cząsteczek wielkości do 0,1 µm, i nie mam powodów, by w to nie wierzyć. Podczas odkurzania nie czułam żadnego zapachu kurzu ani „powietrza po przejściach”, co się zdarza w wielu tańszych odkurzaczach. Powietrze wydmuchiwane z tylnej części było czyste, neutralne – co wydaje mi się ważne zwłaszcza przy sprzątaniu w małych pomieszczeniach lub w obecności dzieci czy alergików.

Polecane odkurzacze pionowe

 

Czas pracy i ładowanie akumulatora

Dyson V12 Origin ma mocny, wbudowany akumulator litowo-jonowy, który – według producenta – powinien pracować do 60 min w trybie Eco. I rzeczywiście, nie są to obietnice bez pokrycia. Gdy testowałam tryb Eco przy lżejszym sprzątaniu, z podpiętą rurą i ssawką podłogową, bateria wystarczała na 50–60 min.

panel sterowania - tryb eko w odkurzaczu Dyson V12 Origin

Przestawienie trybu na Med skracało czas pracy do 30–35 min. Wystarczająco, by odkurzyć 50–60 m² bez konieczności ładowania. Tryb Boost to oczywiście zupełnie inna historia – tam pełna bateria znika w niecałe 5–8 min.

ładowania odkurzacza Dyson V12 Origin

Ładowanie akumulatora od zera do pełna trwa mniej więcej 3,5 godz. Można to zrobić, wpinając kabel do korpusu z zamontowaną baterią albo do samej baterii. W obu przypadkach niebieska dioda LED informuje o procesie zasilania. Dodatkowo jeżeli ładujemy akumulator zamontowany w korpusie, w każdej chwili możemy sprawdzić na panelu sterowania procentową wartość zasilenia (naciskamy srebrny przycisk).

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka – tuż po naładowaniu i bez podłączonych ssawek odkurzacz wskazywał gotowość do 75 min pracy w trybie Eco, 42 min w Med i 8 min w Boost.

 

 

Czyszczenie i konserwacja odkurzacza pionowego Dyson – szybko i perfekcyjnie

Jedna z rzeczy, na którą zawsze zwracam uwagę w testach, to łatwość czyszczenia sprzętu. I tu Dyson V12 Origin ponownie nie zawodzi.

widok na pojemnik na śmieci Dyson V12 Origin

Jego pojemnik na kurz o poj. 350 ml opróżnia się błyskawicznie – należy tylko przesunąć czerwony suwak na pojemniku, by jego wieczko się otworzyło i śmieci trafiły do kosza.

opróżnianie pojemnika na śmieci w odkurzaczu Dyson V12

Obudowę pojemnika można też całkowicie odłączyć od odkurzacza, na przykład po to, by umyć ją pod bieżącą wodą albo dokładniej usunąć nieczystości z korpusu.

Równie prosto demontuje się i czyści filtr HEPA. Dzięki gwintowanemu systemowi mocowania wystarczy przekręcić i wyjąć moduł filtrujący powietrze. Następnie (zgodnie z zaleceniami producenta) stukamy filtrem o brzeg kosza na śmieci – pozbywamy się w ten sposób pyłu zatrzymanego przez filtr. Raz na miesiąc warto umyć filtr pod bieżącą, letnią wodą i dobrze osuszyć (najlepiej 24 godz.).

widok na wałek czyszczący w odkurzaczu Dyson V12 Origin

Na uwagę zasługuje też łatwość czyszczenia szczotek i ssawek. Welurowy wałek w szczotce Slim Fluffy brudzi się, wiadomo – szczególnie po spotkaniach z ziemią, pyłkami czy jedzeniem. Jednak wystarczy go od czasu do czasu odczepić, odkurzyć lub delikatnie umyć w ciepłej wodzie z dodatkiem łagodnego detergentu, by znów wyglądał jak nowy.

wirok na miniturboszczotkę w odkurzaczu Dyson V12

Podobnie łatwe w pielęgnacji są pozostałe ssawki i akcesoria. Minielektroszczotkę bezproblemowo się odłącza od obudowy i jeszcze sprawniej dociera do jej wszystkich zakamarków. Małe ssawki można nawet myć pod bieżącą wodą.

 

 

Komu poleciłabym Dyson V12 Origin

W moim odczuciu Dyson V12 Origin to model idealny dla osób, które szukają lekkiego, zwinnego i ładnie wyglądającego pionowego odkurzacza bezprzewodowego. To sprzęt o dość dobrej, ale nie imponującej sile ssania w trybach Med i Eco. W trybie Boost doskonale zasysa, ale też szybciej się rozładowuje. Na szczęście producent wyposażył go w wymienny akumulator, który może podwoić czas odkurzania.

Na wyróżnienie w Dyson V12 Origin na pewno zasługują też prosta obsługa, staranne wykonanie, mocne materiały, doskonała filtracja powietrza wylotowego oraz przyjazne w użytkowaniu i czyszczeniu ssawki. Pamiętajmy tylko, że model ten służy głównie do czyszczenia podłóg twardych, tapicerek oraz sprzętów domowych. Brak w nim typowej szczotki do dywanów i wykładzin.

 

Kup odkurzacz pionowy Dyson V12 Origin w naszym sklepie już teraz!

 

Zobacz też inne testy Dyson:

Test odkurzacza Dyson Gen5detect Absolute
Test odkurzacza Dyson V15s Detect Submarine
Test elektrycznego mopa do mycia podłóg Dyson WashG1

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!