Oppo to producent, który na naszym rynku wywalczył już pewną rozpoznawalność i ma swoich zwolenników. Poprzednie modele doskonale sprawdzały się do codziennych zadań, oferowały niezawodność oraz wysoką wydajność. Czy nowy smartfon przedłuży tę opinię? Zapraszamy na recenzję Oppo Reno8 T.
Ciekawa stylistyka
Smartfon Oppo Reno8 T wygląda naprawdę dobrze. Egzemplarz, który otrzymałem do testu, miał pomarańczowe plecki z ekoskóry, które otulała złota ramka. Takie połączenie kolorystyczne prezentuje się naprawdę znakomicie.
Tekstura pomarańczowego materiału jest bardzo przyjemna w dotyku. Jednak główną zaletą takiego wykończenia jest to, że telefon pewnie leżał w dłoni i nie wyślizgiwał się, nawet gdy ręce były mokre. Obawiałem się jednak, że materiał będzie się bardzo łatwo i szybko brudził, ale ani kurz, ani brud nie były mu straszne. Nic do niego nie przywierało i nie wchodziło w materiał.
Układ klawiszy bocznych, czyli blokady oraz głośności, nie uległ zmianie. Zostały jednak do nich dodane nowe funkcje, jak choćby wyłączenie – jednoczesne naciśniecie blokady i głośności w górę. Dzięki temu można bezproblemowo sięgnąć po nowszy model o lepszych parametrach i nie uczyć się wszystkiego od nowa.
Ogromną zaletą modelu Oppo Reno8 T jest także to, że sprzedawany jest z ładowarką, co w wielu dzisiejszych smartfonach przestaje być powszechne. W zestawie otrzymujemy klasyczną kostkę ładowania 33 W i kabel USB/USB-C, dzięki czemu nie trzeba dokupować żadnych dodatków.
Smartfon ma również gniazdo słuchawkowe typu jack 3,5 mm. To proste rozwiązanie, które umożliwia przewodowe podłączenie słuchawek, jest coraz rzadziej spotykane. Pomimo że często używam słuchawek bezprzewodowych, to wciąż co jakiś czas sięgam po „klasyczne” rozwiązania, więc brak takiego gniazda byłby dla mnie uciążliwy.
Wyświetlacz i procesor świetnie współdziałają
Oppo Reno8 T został wyposażony w wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,43’’ i rozdzielczości 2400 x 1080 pikseli. Częstotliwość odświeżania ekranu na poziomie 90 Hz w zupełności wystarcza w tym smartfonie. Szczerze mówiąc, dopóki nie przeczytałem instrukcji, myślałem, że mam do czynienia z częstszym odświeżaniem ekranu. Dodatkowo ma on wbudowany czytnik linii papilarnych, którym mogłem zabezpieczyć smartfon. Wszystko działało bardzo płynnie i szybko.
Z pewnością pomagał w tym 8-rdzeniowy procesor MediaTek Helio G99. Urządzenie cały czas pracowało bardzo wydajnie, nawet gdy wymagałem od niego wielu rzeczy jednocześnie. Idealnym przykładem może być połączenie smartfona z samochodem i przy tym słuchanie z niego muzyki, przy włączonej nawigacji. A skoro o łączności mowa – Oppo Reno8 T znakomicie łączy się przez Bluetooth 5.3 oraz Wi-Fi, nawet zmiana sieci przebiega niezauważenie. Miałem przyjemność sprawdzić to w domu rodzinnym, gdzie inna sieć bezprzewodowa pracuje na pierwszym piętrze, a inna na drugim.
Dodatkowo smartfon może realizować płatności zbliżeniowe za sprawą NFC. Cały mechanizm działa bardzo płynnie i nie zdarzyło mi się, by płatność została odrzucona lub by pojawiły jakieś problemy z jej aktywacją.
Smartfon Oppo Reno8 T został też wyposażony w Hyper Boost, który pozwala na chwilowe zwiększenie wydajności urządzenia na poziomie systemu. Realnie optymalizuje on smartfon i gry tak, by działały bardzo płynnie i by nie występowały lagi. Umożliwia on również dobranie odpowiedniego trybu pracy oraz informuje o liczbie FPS na ekranie. Dodatkowo z menu tej opcji mogłem wygodnie nagrywać fragmenty gier, jak choćby walkouty z FIFA 23 Companion.
Muszę jeszcze dodać, że jestem osobą, której w pośpiechu zdarza się upuścić telefon. W zależności od modelu bywało to mniej lub bardziej dotkliwe. Oppo Reno8 T wygląda naprawdę solidnie, a dodatkowo jego wyświetlacz jest lepiej chroniony przez zastosowanie szkła hartowanego Gorilla Glass 5. Szkło było dobrze docięte i nie utrudniało mi sterowania.
Głośniki z wyższej półki
Ogromne wrażenie wywarła na mnie praca głośników. Oglądanie filmów bez słuchawek weszło dla mnie na nowy poziom za sprawą podwójnego głośnika stereo. Dodatkowo jest on wspierany przez tryb Ultra Volume, co pozwalało podkręcać głośność dźwięku o kilkadziesiąt procent.
Miałem również wrażenie, że był on czysty i dynamiczny. Szczególnie było to słychać przy muzyce rockowej oraz filmach wojennych. Każdy bas lub wystrzał brzmiały bardzo realistycznie, więc jeśli spędzasz dużo czasu z odtwarzaczem w telefonie, to ten smartfon jest dla ciebie.
Poręczny telefon, dobra bateria
Oppo Reno8 T ma baterię o pojemności 5000 mAh, co przy smartfonie o takich parametrach w pełni pozwala na przeżycie co najmniej całego, intensywnego dnia na jednym ładowaniu. Wystarczy wspomnieć, że po 8 godzinach oglądania filmów, przerywanego graniem i aktywacją mapy z GPS-em (z włączonymi powiadomieniami w tle), smartfon „pochłonął” dokładnie 36% energii. To naprawdę dobry wynik i zaleta dla osób, które sporo podróżują.
Dodatkowo mamy tutaj szybkie ładowanie SUPERVOOCTM 33W. Pozwalało mi to na naładowanie urządzenia od 2% do pełna w nieco ponad godzinę. Dzięki temu miałem pewność, że nawet jeśli dłużej nie będzie mnie w domu, to krótkie doładowanie, np. 20 minut w kawiarni, da mi dodatkowe kilkadziesiąt procent.
Mimo tak pojemnej baterii telefon waży zaledwie 179,5 g, przy wymiarach 160,8 x 73,84 x 7,8 mm. Pozwalają one na włożenie smartfona i do kieszeni spodni, i do plecaka bądź torebki. Czyni to z niego poręczny telefon, który będzie się nadawał dla każdego.
Rewelacyjne obiektywy
Nowy smartfon od Oppo został wyposażony w trzy aparaty tylne – aparat główny 100 Mpix, aparat 2 Mpix z mikroskopem 20x oraz 2 Mpix do detekcji głębi. Przyznam, że nie jestem fotografem i nie umiem robić profesjonalnych zdjęć, ale bez zabawy specjalnymi ustawieniami widziałem różnicę w zdjęciach. Każde z nich wychodziło ostre oraz bardziej nasycone kolorami o odpowiedniej głębi. .
Całość uzupełnia jeszcze przedni aparat do selfie 32 Mpix. Zdjęcia nim zrobione wychodzą świetnie i nadają się od razu do wrzucania na konta w mediach społecznościowych. Nie zdarzyło mi się, by zdjęcie było na przykład nieostre. Dla mnie był to rezultat co najmniej zadowalający.
Ciekawostką, na którą natrafiłem w trakcie sprawdzania aparatu, był „Tryb mikroskopu”. Kiedy przeczytałem, na czym polega, pomyślałem, że to chwyt marketingowy, który nie będzie miał pokrycia w rzeczywistości. Byłem w szoku przy pierwszym uruchomieniu.
Aparat w Oppo Renot8 T działa w tym trybie po prostu fenomenalnie. Nowym doświadczeniem było dla mnie oglądanie własnej ręki lub jabłka w odpowiednim powiększeniu. Smartfon dokładnie tłumaczył, w jakiej odległości trzeba trzymać obiektyw, by złapać ostrość powierzchni obiektu, więc nie było frustracji wywołanej tym, że coś się rozmazuje.
Recenzja Oppo Reno8 T - smartfon ze średniej półki z charakterem
Oppo Reno8 T to smartfon, który cenowo mieści się na średniej półce cenowej na naszym rynku. Konstrukcja jednak w wielu aspektach pasowałaby do wyższego segmentu telefonów. Muszę przyznać, że urządzenie mi się podobało i w pełni spełniło wymogi, które stawiam przed telefonami w działaniu na co dzień.
Bateria starczała mi na wiele godzin, pomimo częstej pracy z GPS-em, oglądania filmów czy też grania. Procesor i wyświetlacz również pracują bardzo dobrze – nie zawieszają się, dobrze reagują na wszystkie polecenia – nawet w sytuacjach, gdy w tle działa kilka aplikacji. Smartfon przy tym jest lekki i wygodny w codziennym użytkowaniu, a także doskonale się prezentuje (zwłaszcza w pomarańczowym wariancie). Oppo Reno8 T jest smartfonem, który jest godny polecenia.