Smartfon, który może więcej – recenzja Motorola edge 40 Pro

Jacek Mazurek
Artykuł powstał we współpracy z Motorola

Najnowszym flagowcem Motorola jest model Motorola edge 40 Pro. Jak wynika z zapowiedzi, smartfon został dopracowany w każdym calu, by odpowiedzieć na rosnące oczekiwania użytkowników. Czy nowe urządzenie podtrzyma dobrą opinię jego poprzedników i spełni pokładane w nim nadzieje? Zapraszam do recenzji edge 40 Pro.

 

Estetyczne wykonanie

W dniu rozpoczęcia testów otrzymałem bardzo estetycznie wykonane czarne pudełko z wytłoczonym logo producenta oraz dokładną nazwą modelu. W nim miłą niespodzianką było to, że smartfon jest sprzedawany w komplecie z kablem i ładowarką. Kabel jest z obu stron zakończony złączem USB-C. Z kolei kostka umożliwia ładowanie z szybkością 125 W!

Poza wspomnianymi elementami znalazłem jeszcze papierową dokumentację, etui i kluczyk do otwarcia komory na kartę SIM. Warto wspomnieć, że opakowanie jest wykonane bez użycia plastiku i w całości recyklingowalne. Nawet napisy są wykonane specjalnym tuszem sojowym.

Otrzymałem na testy egzemplarz w kolorze czarnym (Interstellar Black), który bardzo ładnie komponował się z zakrzywionym ekranem.

Nowy smartfon Motorola edge 40 Pro może się podobać. Otrzymałem na testy egzemplarz w kolorze czarnym (Interstellar Black), który bardzo ładnie komponował się z zakrzywionym ekranem. Dużą niespodzianką było dla mnie wykonanie plecków, które są tak jakby… aksamitne. Wszystko za sprawą matowej tekstury tworzywa, które tam zastosowano. Zapobiega ona również wyślizgnięciu się urządzenia.

 

Ekran jak telewizor

Motorola edge 40 Pro została wyposażona w duży, zakrzywiony ekran o średnicy 6,67” wykonany w nowoczesnej technologii pOLED. Kolory na nim wyglądają jak żywe – są w pełni nasycone, dzięki czemu produkcje filmowe, takie jak choćby „Avatar”, zyskują magiczny wygląd. Zastosowanie takiej technologii umożliwiło zwiększenie energooszczędności. Różnica jest widoczna gołym okiem względem poprzedniego modelu. Producent deklaruje, że nowa konfiguracja jest nawet o 40% bardziej energooszczędna.

Ekran oferuje odświeżanie na poziomie 165 Hz, co w połączeniu z 1300 nitami szczytowej jasności oraz ponad miliardem odcieni kolorów może robić wrażenie. Dodatkowo Motorola edge 40 Pro może odtwarzać filmy i seriale w technologii HDR+ i Dolby Vision, które zapewniają obraz bogaty w detale. Dodatkowo zakrzywione krawędzie sprawiają, że jest on bardziej przestrzenny.

Ekran oferuje odświeżanie na poziomie 165 Hz, co w połączeniu z 1300 nitami szczytowej jasności oraz ponad miliardem odcieni kolorów może robić wrażenie.

Smartfon może się poszczycić częstotliwością próbkowania dotyku na poziomie 360 Hz. To gwarantuje, że gdy dotkniesz telefon, to ten wykona twoje polecenie. By to dokładnie sprawdzić, przy wstępnej konfiguracji wybrałem „sterowanie gestami”, zamiast klasycznego dolnego interfejsu. Wszystko działało bez zarzutów i w czasie testów smartfon ani razu nie popełnił błędu.

W nowej Motoroli zastosowano także technologię przyciemniania DC, dzięki której udało się zmniejszyć liczbę migotań. Z kolei funkcje redukcji rozmycia ruchów oraz zmniejszenia emisji światła niebieskiego sprawiają, że obraz nie męczy wzroku – nawet podczas długiego korzystania. To szczególnie ważne dla osób, które mają wrażliwe oczy – ten telefon może zagwarantować wysoki komfort przy codziennym użytkowaniu.

Dużą zaletą tego ekranu jest także to, że nie było widać na nim żadnych odcisków palców, pomimo intensywnego używania. Ekran został pokryty specjalną powłoką, która sprawia, że wyświetlacz po prostu się nie brudzi.

 

Dźwięk najwyższej klasy

By oglądać filmy z iście kinowymi wrażeniami, potrzebne są głośniki, które przetworzą dźwięk w najwyższej jakości. Podczas oglądania wideo – niezależnie, czy były to shorty z YouTube’a, czy też filmy z platform streamingowych – głośniki doskonale oddawały to, co działo się na ekranie. Cały system nagłośnienia świetnie radził sobie również z transmisją muzyki.

W smartfonie zastosowano dwa duże głośniki stereo, które idealnie współpracują z technologią Dolby Atmos.

W smartfonie zastosowano dwa duże głośniki stereo, które idealnie współpracują z technologią Dolby Atmos. Dźwięk był czysty, a wszystkie efekty – niezależnie od tego, czy były to wzmożone wybuchy, czy fragmenty instrumentalne – brzmiały znakomicie. Podobny efekt urządzenie było w stanie przenieść na słuchawki, dzięki czemu miło słuchało mi się muzyki. Każdy bas i każdy wokal były bardzo wyraźne.

 

Szybkie działanie

Nowa Motorola edge 40 Pro działa błyskawicznie – i nie mówię tu tylko o pracy ekranu, którą już omówiłem. Każda aplikacja reaguje praktycznie natychmiastowo, wczytując swoją zawartość błyskawicznie. Skrolowanie, zmiana strony w menu, a nawet takie rzeczy jak odblokowanie telefonu odbywają się w tym samym momencie, w którym wykonywałem ruch. Nie było żadnych spowolnień.

Za tak płynne działanie odpowiada najnowszy procesor Qualcomm Snapdragon® 8 Gen 2, który współpracuje z obecnie najszybszą pamięcią RAM LPDDR5X i najnowocześniejszą pamięcią masową UFS 4.0. Telefon dysponuje 12 GB wspomnianej już pamięci RAM oraz 256 GB pamięci wbudowanej. Jest to dobra ilość, by nie musieć się martwić o miejsce na zdjęcia, aplikacje czy filmy.

 

Potrójny aparat robi dobre zdjęcia

Powiem szczerze… nie umiem robić zdjęć. Obojętnie czy aparatem, czy telefonem – na ogół coś wychodziło nie tak. Czasem nieostre, czasem złe światło lub pod złym (niekorzystnym dla mnie lub innych) kątem. W dużym uproszczeniu – fotografia to nie mój konik. Z nową edge 40 Pro jest inaczej. Nie nazwę się dzięki niej mistrzem fotografii, ale…

Potrójny aparat z optyczną stabilizacją OIS robił za mnie naprawdę dużo podczas fotografowania. Aparat o rozdzielczości 50 Mpix samodzielnie stabilizuje obraz, utrzymuje ostrość w wyznaczonym miejscu oraz umożliwia uzyskanie dodatkowych efektów, takich jak choćby rozmycie tła.

Potrójny aparat z optyczną stabilizacją OIS robił za mnie naprawdę dużo podczas fotografowania.

Dodatkowo ma specjalne tryby do fotografii nocnych, zdjęć w panoramie, kolorach sportowych, a także Ultra Res, czyli zdjęć z najwyższą możliwą rozdzielczością. Wszystkie działają znakomicie.

Nowoczesne obiektywy od Motoroli pozwalają również kręcić filmy w najwyższej jakości. Ustawienie filmowania w jakości 4K lub nawet 8K to tylko jedno kliknięcie! Dodatkowo mogłem wybrać, czy chciałem rejestrować filmy z prędkością 30 klatek na sekundę (maksymalna dla nagrywania w jakości 8K), czy 60 klatek na sekundę. Wszystko spełnia również standard HDR10+ pod kątem kolorów, zakresu barw oraz jasności. Nie sądziłem, że obsługa tak rozwiniętego sprzętu będzie taka prosta i instynktowna – nawet dla mnie.

 

Selfie też wychodzą wybornie

Motorola edge 40 Pro ma jeden z najlepszych aparatów przednich dostępnych na rynku. Obiektyw ma aż 60 Mpix i pozwala uwiecznić na selfie każdy detal. Zdjęcia wychodzą bardzo naturalnie, a przy tym mają bardzo żywe kolory. Za ostrość i dokładność zdjęć odpowiada technologia Quad Pixel, która może łączyć 4 piksele w jeden – dzięki czemu nawet przy słabym świetle zdjęcia wyglądają jak robione w profesjonalnym studiu. Nad wysoką jakością zdjęć czuwa również wykorzystująca sztuczną inteligencję technologia Cognitive Image Signal Processor (ISP).

  • 699 zł
  • 1 199 zł
  • 2 999 zł
  • 2 999 zł
  • 599 zł
  • 349 zł
  • 1 199 zł
  • 1 699 zł
  • 699 zł
  • 1 699 zł

Wydajna bateria i szybkie ładowanie

Muszę przyznać, że gdy usłyszałem, że w Motoroli edge 40 Pro będzie bateria o pojemności 4600 mAh, to byłem zaskoczony. Obawiałem się, że taka bateria nie wystarczy na cały dzień intensywnego użytkowania. Rzeczywistość jednak zweryfikowała mój pogląd.

Smartfon było naprawdę ciężko rozładować. Mimo działania nawigacji, oglądania filmów, korzystania z social mediów i graniu w „cukierki” po mniej więcej 8 godzinach smartfon zużył dokładnie 32% baterii. Tak intensywna praca pokazała, że zarówno ekran, jak i podzespoły pracują na niezwykle wydajnym poziomie.


Dodatkowo Motorola edge 40 Pro została wyposażona w tryb szybkiego ładowania TurboPower™ współpracujący z ładowarką 125 W. Tryb ten domyślnie jest nieaktywny, więc go aktywowałem i rozładowałem telefon do zera. Po podłączeniu do ładowarki smartfon naładował się… w 22 minuty. Muszę przyznać, że przy takim czasie ładowania, nawet jakby smartfon się rozładował, to nie byłby to problem. W końcu to czas, w którym bierze się szybki prysznic czy kompletuje rzeczy do wyjścia.

Smartfon obsługuje również technologię ładowania bezprzewodowego o maksymalnej mocy 15 W. To dobra informacja zwłaszcza dla kierowców, którzy coraz częściej mają wbudowane w autach schowki, w których taki telefon się naładuje.

 

Siła 5G i najnowocześniejsze Wi-Fi

Każda strona podczas moich testów otwierała się niezwykle płynnie. Jeszcze nigdy tak szybko nie ładowały mi się strony oraz filmy. Motorola edge 40 Pro współpracuje z niemal każdą siecią 5G – dzięki temu można liczyć na przepustowość dochodzącą do 3,6 GB/s. Pierwszy raz miałem do czynienia z 5G i byłem przekonany, że dla mnie 4G będzie wystarczające. Po wielu dniach testów stwierdzam, że się myliłem.

Dodatkowo smartfon ma nowoczesny moduł Wi-Fi, który bardzo płynnie łączy się z domową siecią, ale również błyskawicznie przełącza się między wieloma sieciami (np. w wielopiętrowym domu). Co ciekawe, Wi-Fi działała bardzo płynnie nawet w zatłoczonym miejscu, jak np. galeria handlowa. Mój prywatny smartfon niestety nie chciał działać, gdy był połączony z Wi-Fi w galerii. Producent deklaruje, że w telefonie zastosowano moduł, który będzie w stanie pracować z Wi-Fi 7, potocznie nazywanym Wi-Fi przyszłości. Tym samym smartfon jest gotowy do pracy na przyszłych sieciach.

 

Dyskretne powiadomienia

Nowy smartfon od Motorola może się również pochwalić bardzo ciekawym i dyskretnym systemem powiadomień. Pierwszym z nich są bardzo małe ikonki pojawiające się nad symbolem odblokowania. Są bardzo estetyczne i nadzwyczaj czytelne – od razu wiedziałem, że to mejl, powiadomienie z social mediów czy też komunikat z gry.

Nowy smartfon od Motoroli może się również pochwalić bardzo ciekawym i dyskretnym systemem powiadomień.

Drugim ciekawym powiadomieniem jest podświetlanie się krawędzi telefonu. W zależności od tego, czy to jedna ze wspomnianych wcześniej opcji, czy też informacja, że ktoś dzwonił – telefon świeci się na różne kolory. Opcja ta przydała mi się na spotkaniach, ale również wieczorami, gdy było ciemniej. Dodatkowo, gdy byłem zajęty, dzięki podświetleniom łatwiej było mi ignorować komunikaty nieistotne – reagowałem tylko, gdy smartfon przybierał niektóre kolory.

 

Jednak to przede wszystkim telefon…

Opisałem już pracę nagłośnienia, jednak tutaj muszę dodać, że głośnik w edge 40 Pro idealnie wyostrzał moje rozmowy, dzięki czemu czułem, jakby osoba, z którą rozmawiam, stała obok mnie. W drugą stronę, smartfon również oczyszczał szumy, takie jak wiatr, gdy stałem na dworze.

Smartfon bardzo dobrze współpracuje również z aplikacją CallApp Contacts. Umożliwia ona identyfikację dzwoniących numerów, przez co możliwe jest odfiltrowanie spamu. Gdy zadzwonił do mnie konsultant z banku, otrzymałem dane, że był to przedstawiciel handlowy placówki mojego banku. Dla mnie to świetna rzecz, bo natrętnych telemarketerów jest coraz więcej.

 

…mający Ready For!

Z kolei jeśli lubisz wideorozmowy, to wspomniany już wcześniej obiektyw przedni wyłapie każdy kadr, a dzięki platformie Ready For będziesz mógł jednym kliknięciem przenieść rozmowy na duży ekran telewizora lub monitora. Podobnie możesz zrobić z aplikacjami czy grami. Przetestowałem ten tryb, udostępniając jedną z gier wyścigowych, które ściągnąłem na smartfon. Nic się nie zacinało ani nie miało opóźnień – rozgrywka była bardzo płynna.

 

Recenzja Motorola edge 40 Pro – ten smartfon ma to coś

Ekran najwyższej jakości, stylowe wykonanie oraz bardzo szybkie działanie – Motorola edge 40 Pro to smartfon, który ma to coś, by stać się jednym z najlepszych smartfonów w swojej kategorii.

Po długich i intensywnych testach nie znalazłem rzeczy, do której mógłbym się przyczepić. Bateria starczyła mi na parę dni normalnego użytkowania, nic się nie wieszało, a przy tym wszystko było bardzo przystępne w obsłudze. Nie miałem problemów z nauczeniem się gestów ani z personalizacją zarówno ekranu, jak i wszystkich opcji. Motorola edge 40 Pro to smartfon warty polecenia, więc jeśli szukasz ciekawego flagowca, to to urządzenie jest dla ciebie. 

 

Zobacz smartfon Motorola edge 40 Pro w naszym sklepie
Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!