Recenzja Huawei P60 Pro

Jacek Mazurek
Artykuł powstał we współpracy z Huawei

Najnowszym flagowcem Huawei jest model Huawei P60 Pro. Urządzenie ma kontynuować dobrą passę smartfonów tej marki i sprostać coraz bardziej złożonym oczekiwaniom użytkowników. Ponieważ wcześniej korzystałem z jednego z flagowców tego producenta, ucieszyłem się, że mogę sprawdzić przed premierą możliwości nowego smartfona Huawei. Jakie wrażenie na mnie zrobił? Zapraszam do recenzji Huawei P60 Pro.

Zobacz także: Recenzja Huawei Watch Ultimate

 

Pierwsze wrażenia

W dniu rozpoczęcia testów otrzymałem białe, eleganckie pudełko zawierające smukły, czarny telefon. Zaraz po wyjęciu nowego Huawei P60 Pro  zwróciłem uwagę na to, że ma bardzo przyjemny w dotyku, przypominający zamsz, tył obudowy.

Cała konstrukcja jest bardzo solidna. Z pewnością wpływ na to mają metalowe ramki, które od razu rzucają się w oczy. Są estetyczne i pasują do całości. W modelu, który testowałem, były ciemnoszare. Co ciekawe, w zależności od koloru smartfona ramki mają różne barwy. Otrzymałem również dla porównania Huawei P60 Pro Perłowy ze srebrnymi ramkami. Mnie bardziej spodobała się wersja szaro-czarna, ale to oczywiście rzecz gustu.

Miłą niespodzianką jest to, że smartfon jest sprzedawany w komplecie ze wszystkimi potrzebnymi akcesoriami. W pudełku znalazłem ładowarkę 88 W, kabel ładujący USB-USB C oraz igłę do wyjmowania tacki na kartę Micro SIM.

Miłą niespodzianką jest to, że smartfon jest sprzedawany w komplecie ze wszystkimi potrzebnymi akcesoriami. W pudełku znalazłem ładowarkę 88 W, kabel ładujący USB-USB C oraz igłę do wyjmowania tacki na kartę Nano SIM. W czasach, gdy wiele urządzeń jest sprzedawanych bez dodatków, to z pewnością należy zapisać Huawei P60 Pro po stronie plusów.

 

Nowoczesny ekran OLED działa perfekcyjnie

Nowy ekran w Huawei P60 Pro został wykonany w technologii LTPO (niskotemperaturowy wyświetlacz z tlenku polikrystalicznego, czyli ulepszony OLED). Oglądanie na nim filmów czy granie w gry było prawdziwą przyjemnością. Ma rozmiar 6,67 cala, co pozwala na komfortowe użytkowanie, ale jednocześnie smartfon bez problemów mieści się w standardowej kieszeni. Odświeżanie ekranu na poziomie 120 Hz działa i widać to gołym okiem. Wyświetlacz Huawei X-True nie zawiesza się ani nie łapie „lagów” podczas skrolowania czy wyżej wspomnianych czynności.

Wyświetlane barwy są bardzo żywe i naturalne – nie wyglądają sztucznie.

Wyświetlane barwy są bardzo żywe i naturalne – nie wyglądają sztucznie. Wyświetlacz obsługuje bardzo szeroką gamę kolorów P3, która sprawdza się idealnie podczas oglądania zarówno filmów, jak i przeglądania samodzielnie wykonanych zdjęć.

Ekran z pewnością jest nie tylko ładny, ale również trwały. Producent zdecydował się pokryć go szkłem ochronnym Kunlun Glass, które debiutowało w smartfonie Huawei Mate 50 Pro. Uzyskało ono wtedy 5-gwiazdkowy certyfikat SGS, wypadając zdecydowanie lepiej od konkurencji. Kunlun Glass sprawia, że wyświetlacz jest solidnie zabezpieczony przed skutkami upadku.

 

Snapdragon 8+ Gen 1 i 8 GB RAM-u

Smartfon Huawei P60 Pro, którego otrzymałem do testów, miał 8 GB RAM-u (pamięci operacyjnej) i 256 GB pamięci wbudowanej. Na początku obawiałem się, że telefon będzie się wieszał przy dużym obciążeniu (dość często zdarza mi się doprowadzać smartfony do takiej sytuacji), jednak spotkała mnie miła niespodzianka.

Telefon zawsze działał bardzo płynnie. Wszystkie gry i aplikacje wczytywały się błyskawicznie, a podczas jednoczesnego odtwarzania muzyki, korzystania z nawigacji oraz rozmawiania przez zestaw głośnomówiący nic się nie lagowało. To naprawdę dużo znaczy, bo wiele smartfonów przy połączeniu tylu zadań zawiesza się i np. nawigacja potrafi przestać aktualizować mapę.

Telefon zawsze działał bardzo płynnie. Wszystkie gry i aplikacje wczytywały się błyskawicznie, a podczas jednoczesnego odtwarzania muzyki, korzystania z nawigacji oraz rozmawiania przez zestaw głośnomówiący nic się nie lagowało.

Mimo takiej ilości RAM-u nowy smartfon Huawei świetnie automatycznie się optymalizuje i szczerze mówiąc, gdyby nie napis na pudełku i informacja w systemie telefonu, myślałbym, że mam do czynienia z dużo większą i mocniejszą pamięcią. Z pewnością wpływ na to ma procesor Snapdragon 8+ Gen 1.

Dodatkowo, jeśli okaże się, że 256 GB pamięci to dla nas za mało, najnowszy smartfon Huawei oferuje możliwość korzystania z karty pamięci NM o maksymalnej pojemności 256 GB. Podwojenie bazowej ilości pamięci gwarantuje, że w urządzeniu wszystko zmieścimy. Trzeba także mieć na uwadze, że coraz mniej smartfonów ma slot na takie karty, a możliwość rozbudowy pamięci jest dużym plusem dla wielu osób.

 

Nagłośnienie idealne do filmów i gier

Jestem osobą, która lubi słuchać muzyki i oglądać filmy na telefonie w słuchawkach. Uważam, że efekty dźwiękowe są wtedy lepsze. W wypadku tego smartfona nie musiałem sięgać po słuchawki. Dwa głośniki stereo sprawiają, że słuchanie broadcastów czy też filmów z YouTube jest przyjemne i komfortowe.


Nawet w sytuacji, gdy nakładało się na siebie wiele dźwięków – dobrym przykładem jest scena z rozkazem 66 z „Zemsty Sithów” – każdy z nich docierał do mnie bez problemu i nie miałem trudności z ich zrozumieniem. Jeśli zatem jesteś melomanem lub fanem oglądania filmów na telefonie, to Huawei P60 Pro z pewnością spełni twoje oczekiwania.

 

Xmage robi dobre zdjęcia

Smartfon Huawei P60 Pro ma z tyłu wyspę, na której umieszczono trzy aparaty w układzie pionowym (dwa małe na zewnątrz i jeden duży w środku). Prezentują się one naprawdę dobrze i wyróżniają nowego flagowca wśród wielu innych urządzeń. Wszystkie obiektywy są wykonane w autorskiej technologii firmy Huawei określanej jako Xmage.

Wszystkie obiektywy są wykonane w autorskiej technologii firmy Huawei określanej jako Xmage.

Huawei P60 Pro wyposażono w 48-megapikselowy aparat super-spotting z mechaniczną stabilizacją obrazu (OIS), 13-megapikselowy aparat ultraszerokokątny oraz 48-megapikselowy teleobiektyw noktowizyjny (również ze stabilizacją OIS). Jak działają w praktyce?

Mówiąc wprost – rewelacyjnie. Nie umiem robić zdjęć i z ręką na sercu musze przyznać, że zawsze jak fotografuję, to coś idzie nie tak. Jednak z tym smartfonem było inaczej. Za każdym razem, gdy chciałem coś sfotografować – niezależnie od tego, czy była to faktura dla księgowej, czy tulipany na miejskim skwerze, czy też moje auto nad rzeką – już na pierwszym ujęciu idealnie wszystko łapałem i fotografia była gotowa do zaprezentowania innym. Zdjęcia są bardzo wyraźne, a kolory na nich idealnie nasycone. Aparatowi było wszystko jedno, czy zdjęcia były wykonywane za dnia, przy sztucznym świetle, czy też w nocy - kazdy kadr wychodził równie dobrze.

 

Zaawansowane zabezpieczenia, płatności i świetny GPS

Jak przystało na najwyższej klasy smartfon, Huawei P60 Pro jest urządzeniem, które można dobrze zabezpieczyć. Poza standardowymi hasłami znakowymi lub wzorami możemy stosować odcisk palca. Czytnik linii papilarnych zamontowany jest w ekranie, dzięki czemu jego działanie jest proste i wygodne. Daje to pewność, że nikt nieupoważniony nie będzie miał dostępu do telefonu.

Urządzenie ma również bardzo precyzyjną nawigację, która korzysta z kilku zaawansowanych systemów. Poza typowym GPS-em urządzenie współpracuje z AGPS, Glonassem, Galileo oraz nowym, chińskim systemem satelitów BeiDou. Dzięki temu na pewno się nie zgubisz – nawet gdy wyjeżdżasz daleko poza miasto.

  • 1 199 zł
  • 1 499 zł
  • 1 199 zł
  • 1 499 zł

Urządzenie obsługuje NFC, dzięki czemu możliwe jest płacenie HCE (płatności zbliżeniowe). Smartfon wykorzystując specjalną aplikację, pozwala połączyć kartę z telefonem. By to zrobić, musiałem podać bank, z którego jest karta, jej numer, datę ważności oraz kod bezpieczeństwa. Przyznam, że rzadko korzystam z takich systemów, ale czasem się przydają. Płatności za lody w parku czy kupno biletów do muzeum udały się bez żadnego problemu. Wystarczyło jedno dotknięcie ekranu!

 

Pojemny akumulator i szybkie ładowanie

Huawei P60 Pro zasilany jest przez akumulator o pojemności 4815 mAh, co na papierze nie jest oszałamiającą wartością. W praktyce jednak wszystko jest tak zoptymalizowane w działaniu, że bateria wystarczała mi na trzy dni normalnego użytkowania, bez potrzeby sięgania po ładowarkę. To rezultat bardzo dobry, zwłaszcza że na telefonie oglądam filmy, korzystam z social mediów, a także regularnie używam nawigacji.

Zaciekawiła mnie konstrukcja kostki ładującej. Jeżeli nie mamy do czynienia z ładowarką wieloportową, to przeważnie znajduje się w niej jedno gniazdo. W kostce Huawei znalazłem dwa porty – USB i USB-C. Dzięki temu mogłem wygodnie stosować różne kable ładujące.

o ciekawe, 50 procent naładowania wyświetliło mi się już po mniej więcej 10 minutach, co jest przydatne, gdy żyje się w biegu. W połączeniu z wydajnością akumulatora to naprawdę dobre liczby, które sprawiały, że nie obawiałem się, że w najmniej oczekiwanym momencie padnie mi bateria.

Jak już wspomniałem, fabryczny kabel ładowania to przewód USB – USB-C. Cała ładowarka jest przystosowana do szybkiego ładowania mocą 88 W, co pozwoliło mi naładować urządzenie od zera do pełna w mniej więcej pół godziny. Co ciekawe, 50 procent naładowania wyświetliło mi się już po mniej więcej 10 minutach, co jest przydatne, gdy żyje się w biegu. W połączeniu z wydajnością akumulatora to naprawdę dobre liczby, które sprawiały, że nie obawiałem się, że w najmniej oczekiwanym momencie padnie mi bateria.

Dla użytkowników wielu samochodów szczególnie istotny może być fakt, że Huawei P60 Pro posiada moduł ładowania bezprzewodowego o mocy 50 W. Pozwala to na szybkie doładowanie telefonu w trasie. Dodatkowo może on również doładowywać inne smartfony, wykorzystując bezprzewodowe ładowanie zwrotne, co może być przydatne na wczasach lub imprezach rodzinnych, gdy jedno z urządzeń już niedomaga.


Smartfon dla każdego – podsumowanie recenzji Huawei P60 Pro

Smartfon Huawei P60 Pro, to urządzenie, które może sprawdzić się w rękach każdego użytkownika. Z jednej strony mamy bardzo estetyczny i elegancki telefon, który jest intuicyjny w obsłudze, a z drugiej pojemny akumulator i siłę procesora Snapdragon 8+ Gen 1, który daje szerokie możliwości działania.

Dzięki temu telefon sprawdzi się zarówno do codziennego użytkowania, np. przeglądania social mediów czy oglądania filmów, jak i w roli zaawansowanej nawigacji na wakacyjny wypad. Jeśli zatem szukasz dobrze działającego i niezawodnego smartfona, to Huawei P60 Pro jest urządzeniem dla ciebie.

 

Zobacz smartfon Huawei P60 Pro w naszym sklepie

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!