
Zwykłe koszenie to za mało. Jeżeli marzy ci się piękny i zadbany trawnik, od czasu do czasu przyda się mu mulczowanie. Na czym dokładnie polega ten zabieg pielęgnacyjny? Kiedy warto go wykonywać, a kiedy lepiej o nim zapomnieć? I najważniejsze – jak i czym mulczować? Przeczytaj nasz artykuł i wprowadź porady w życie. Zyskasz gęstą, zdrową i intensywnie zieloną trawę w ogrodzie.
SPIS TREŚCI: |
Co to jest mulczowanie trawy?
Mulczowanie trawy to specjalna technika koszenia, która od klasycznej różni się zarówno wykonaniem, jak i efektem. O co w niej chodzi? Oczywiście o ściętą trawę. Ta – zamiast trafiać do kosza kosiarki, a potem na kompostownik – zostaje przez urządzenie poszatkowana, po czym ponownie ląduje na świeżo skoszonym trawniku.
Proces ten jest możliwy dzięki specjalnej budowie kosiarki. Kluczową rolę odgrywają w niej profilowane ostrza oraz zamknięta zaślepką komora tnąca. Trawa nie wydostaje się tu na zewnątrz zaraz po skoszeniu. Wiruje w tunelu powietrznym, gdzie jest poddawana wielokrotnemu cięciu. Szybko i skutecznie. Dopiero po rozdrobnieniu zostaje wypuszczona przez kosiarkę (wydostaje się przez kanał wyrzutowy pod komorą tnącą, tuż przy podłożu). Równomiernie i delikatnie opada na ziemię, nie tworząc zbitej, grubej warstwy, a lekki mulcz.
Co to jest mulcz? To pokrywa ochronna gleby – w tym przypadku złożona z rozdrobionej trawy. Idealnie, gdy warstwa mulczu ma 1–3 mm. Wtedy dość szybko jest wchłaniana przez glebę, rozkładana przez obecne w niej mikroorganizmy. W dobrych warunkach – zwłaszcza latem – może zniknąć z powierzchni trawnika w ciągu 2–5 dni. Nie blokuje też dostępu tlenu i światła do trawnika.
Zastanawiasz się, czy mulczowanie trawnika może się odbywać tylko za pomocą kosiarki? Otóż nie. Roboty koszące wykonują mulczowanie automatycznie, ale w nieco inny sposób. W ich przypadku nie ma zbiornika na trawę ani zaślepki do kanału wyrzutowego. Robot ścina górne, kilkumilimetrowe końcówki źdźbeł, które są na tyle drobne, że mogą od razu opaść na glebę.
Jakie są zalety mulczowania trawnika?
Ten z pozoru prosty zabieg pielęgnacyjny, jakim jest mulczowanie trawy, przynosi wiele praktycznych korzyści – zarówno dla gleby i darni, jak i ogrodnika.
Naturalne nawożenie bez wysiłku
Rozdrobniona trawa zawiera cenne składniki odżywcze, m.in. azot, potas i fosfor, dokładnie te same, które odpowiadają za wzrost i kondycję trawnika. Dzięki mulczowi trawa dokarmia się więc sama, stopniowo i równomiernie. Bez potrzeby stosowania nawozów mineralnych, bez dodatkowych kosztów.
Lepsza wilgotność gleby, rzadsze podlewanie
Warstwa mulczu działa jak cienka osłona – ogranicza parowanie wody z gleby i chroni korzenie przed nadmiernym przesuszeniem. Szczególnie w upalne dni różnica potrafi być odczuwalna – trawnik nie żółknie tak szybko i dłużej utrzymuje świeżość, nawet przy rzadszym podlewaniu.
Szybsza regeneracja i lepsza struktura gleby
Dzięki regularnemu mulczowaniu darń nabiera gęstości, staje się trwalsza i bardziej odporna na intensywne użytkowanie. Trawnik szybciej się zagęszcza i lepiej znosi deptanie, koszenie czy czasowe przesuszenie. Tworzy się na nim mniej filcu. Dodatkowo rozkładający się mulcz wspomaga rozwój pożytecznych mikroorganizmów, poprawia strukturę gleby i przepuszczalność podłoża.
Mniej chwastów, mniej mchu
Mulcz nieco utrudnia kiełkowanie chwastów i rozwój mchu. Z czasem darń staje się bardziej odporna na niepożądane rośliny – bez konieczności stosowania środków chemicznych.
Brak odpadów zielonych
Skoszona trawa zostaje tam, gdzie powinna – na trawniku. Nie trzeba jej wyrzucać na kompostownik lub pakować do worków. Mulczowanie działki oznacza więc mniej odpadów zielonych do zagospodarowania.
Oszczędność czasu i pracy
Koszenie z funkcją mulczowania to dwa zabiegi w jednym – strzyżenie i nawożenie trawnika. Dzięki kosiarce z mulczowaniem nie trzeba przerywać pracy, by opróżniać kosz. Nie trzeba też zgrabiać pokostu ani pamiętać o terminach nawożenia. Wystarczy regularnie kosić.
Kiedy warto mulczować trawę, a kiedy lepiej tego nie robić?
Mulczowanie trawnika przynosi doskonałe rezultaty, ale tylko wtedy, gdy wykonujesz je w odpowiednich warunkach. Nieumiejętnie przeprowadzone – zamiast poprawić kondycję trawy – może jej zaszkodzić. Dlatego zanim uruchomisz kosiarkę z mulczowaniem lub robota koszącego z funkcją mulczowania, warto wiedzieć, kiedy to robić, a kiedy lepiej zrezygnować.
Kiedy warto mulczować:
- najlepiej od maja do sierpnia – wtedy trawa rośnie szybko, łatwo przyswaja składniki odżywcze z mulczu. Gleba ma odpowiednią temperaturę, sprzyja rozkładowi mulczu, a mikroorganizmy pracują na pełnych obrotach;
- w ciepłe, słoneczne dni – najlepiej kosić wczesnym popołudniem, gdy rosa już odparuje, a trwa nie jest jeszcze przegrzana. Dzięki temu rozdrobnione źdźbła nie będą się sklejać, mulcz równomiernie się opadnie na darń;
- gdy trawa ma odpowiednią długość – idealnie, gdy przed koszeniem ma 5–7 cm, a po koszeniu zostaje 2–4 cm. Warto pamiętać, by nie ścinać więcej niż 1/3 długości źdźbła (radykalniejsze cięcie może osłabić darń i utrudnić rozkładanie się mulczu);
- podczas regularnego koszenia – latem i jesienią raz w tygodniu, a wiosną nawet dwa razy na tydzień. Tak zapewnisz trawie odpowiednią wysokość i mulcz o drobnej strukturze.
Kiedy lepiej tego nie robić?
Wczesną wiosną i późną jesienią – niska temperatura i słaba aktywność mikroorganizmów spowalniają rozkład materiału roślinnego. Mulcz może zalegać, tworzyć filc i sprzyjać chorobom trawnika.
Tuż po deszczu lub rano, gdy trawa jest mokra – wtedy wilgotny pokos często się zbija i zatyka komorę tnącą, a na trawniku tworzy ciężką warstwę. Taki mulcz może prowadzić do gnicia darni i chorób grzybowych.
Gdy trawa jest zbyt wysoka, sfilcowana, porośnięta chwastami – lub roślinami z grubszymi łodygami. Taki pokos zbyt długo się rozkłada. Ogranicza dostęp powietrza i światła do darni. Rzadkie koszenie i przerośnięta trawa to kolejne aspekty, które osłabiają efekt mulczowania.
Kiedy warto mulczować | Kiedy lepiej nie mulczować |
---|---|
maj–sierpień – intensywny wzrost trawy | wczesna wiosna i późna jesień – zimna gleba |
ciepłe, suche dni – najlepiej po południu | po deszczu lub na mokrej trawie – mulcz się skleja |
trawa 5–7 cm, ścięcie ⅓ długości | zbyt wysoka, przerośnięta trawa |
regularne koszenie co 4–7 dni | rzadkie koszenie i filcowana darń |
Praktyczne wskazówki
- Mulcz powinien być cienki i równomiernie rozłożony. Jeśli po mulczowaniu działki widzisz zbite pasy pokosu, rozrzuć go grabiami lub ręcznie.
- Nie mulczuj tuż po nawożeniu trawnika. Pozwól trawie wchłonąć składniki odżywcze z nawozu – najlepiej odczekać co najmniej 3 tygodnie, a po nawożeniu azotowym – nawet miesiąc. W przeciwnym razie mulczowanie może wypłukać nawóz lub spowolnić jego działanie.
- Używaj ostrych noży i dbaj o sprzęt. Tylko dobrze naostrzona kosiarka lub robot z ostrymi ostrzami zapewnią równą wysokość cięcia oraz idealny mulcz. Odpowiednie akcesoria do robotów koszących lub kosiarek ułatwią ci zadanie.
- Koś z umiarkowaną prędkością i zmieniaj kierunek koszenia. Dzięki temu źdźbła będą lepiej chwytane, a pokos równomiernie rozrzucany.
Jakie urządzenia do mulczowania wybrać?
Do wyboru masz kosiarki z funkcją mulczowania w wersji akumulatorowej, elektrycznej lub spalinowej. Różnią się one nie tylko źródłem zasilania, ale też – w zależności od modelu – mocą, zakresem pracy i wygodą obsługi.
Kosiarki akumulatorowe świetnie się nadają do ogrodów średniej wielkości. Są lekkie, ciche i nie wymagają kabla, a przy tym oferują moc wystarczającą do regularnego mulczowania. Jeżeli właśnie szukasz nowego sprzętu, zajrzyj do naszego rankingu kosiarek akumulatorowych.
Kosiarki elektryczne sprawdzą się na mniejszych trawnikach, gdzie dostęp do gniazdka nie stanowi problemu. Natomiast spalinowe kosiarki z mulczowaniem są polecane do dużych działek – oferują większy zasięg i moc, dobrze radzą sobie nawet z nieco wyższą trawą.
A może wolisz robot koszący z mulczowaniem, który będzie regularnie (np. co dwa dni) skracał trawnik o kilka milimetrów? To najwygodniejsze i najbardziej zautomatyzowane rozwiązanie – idealne dla osób, które chcą mieć zawsze równo przystrzyżoną, gęstą darń bez wysiłku. Idealne modele znajdziesz w naszym rankingu robotów koszących.