
Gigant z Cupertino zdecydowanie nie próżnuje i regularnie przedstawia światu coraz nowsze, jeszcze bardziej udoskonalone wersje swoich urządzeń, w tym inteligentnych zegarków Apple Watch. Który model wybrać, aby możliwie najlepiej spełnił oczekiwania użytkownika? I co w ogóle sprawia, że warto nosić ten smartwatch na swoim nadgarstku? Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, udzielenie odpowiedzi na te pytania wcale nie jest takie trudne.
Kolejne kroki w ewolucji
Pierwsze inteligentne zegarki stworzone przez markę z nadgryzionym jabłkiem w logo pojawiły się w 2015 r. Od tamtego czasu Apple Watche stały się jeszcze bardziej funkcjonalne, a co za tym idzie – dają użytkownikom jeszcze więcej możliwości. Trzeba jednak zaznaczyć, że kolejne modele trudno nazywać rewolucyjnymi – to raczej kamienie milowe w ewolucji tych niewielkich, noszonych na nadgarstku urządzeń. Jeszcze w sierpniu 2025 r. roku pierwsze skrzypce w ofercie Apple grały dwa modele Apple Watch – Series 10, a także Apple Watch Ultra 2 i Apple Watch SE 2 . Wrzesień 2025 r. przyniósł jednak kolejne rozwiązania w postaci nowych generacji wymienionych modeli – Series 11, a także Apple Watch Ultra 3 i Apple Watch SE 3. Czym wyróżniają się nowe modele i który wybrać, aby zapewnić sobie największą satysfakcję z użytkowania?
Apple Watch Series 11
Do niedawna najnowszym flagowcem wśród smartzegarków od giganta z Cupertino był Apple Watch Series 10. W połowie września 2025 r. zaprezentowano jednak jego następcę – Apple Watch Series 11. Najnowszy flagowiec otrzymał niegasnący wyświetlacz Retina OLED LTPO3 o jasności 2000 nitów, a więc pod tym względem nie różni się od poprzednika ( czym przekonasz się, czytając nasz test modelu Apple Watch Series 10). Oferuje również takie same rozdzielczość i ramki, ale nieco lepiej zarządza energią przy zwiększonym odświeżaniu, dzięki czemu dłużej wytrzymuje bez ładowania (nawet do 38 godzin w trybie niskiego zużycia energii). Urządzenie wyposażono również w lepszą technologię ładowania akumulatora – podobnie jak poprzednik osiąga aż 80% naładowania w ciągu zaledwie 30 minut, ale wystarczy mu jedynie 15 minut ładowania, aby mógł pracować przez kolejne 8 h. Wydłużono również całkowity czas pracy na baterii – od teraz będą to już pełne 24 h.
Koperta zegarka ma jedynie 9,7 mm grubości i – podobnie jak w przypadku poprzenika – jest dostępna w dwóch rozmiarach: 42 i 46 mm. Apple Watch Series 11 w wersji GPS + Cellular z kopertą z aluminium będzie dostępny w trzech kolorach: onyks, srebro, różowe złoto i gwiezdna szarość (podobnie jest w wariancie GPS). Ta sama wersja zegarka pojawia się też z kopertą wykonaną z tytanu w kolorach łupku, naturalnym i złotym.
Apple Watch Ultra 3
Apple Watch Ultra to zaś produkt, który pojawił się w ofercie marki Apple dopiero dwa lata temu. Ten na dzień swojej premiery najdroższy i najpotężniejszy (zarówno pod względem funkcjonalności, jak i rozmiarów) smartwatch został stworzony z myślą o najbardziej wymagających miłośnikach ekstremalnych aktywności. Wyróżnia się on między innymi konstrukcją (jest bardziej wytrzymały niż pozostałe modele), ma jaśniejszy ekran (do 3000 nitów) i mocniejszą baterię, a ponadto został wyposażony w programowalny przycisk, bardziej precyzyjny moduł GPS i syrenę alarmową, którą można usłyszeć z odległości nawet 180 metrów.
We wrześniu 2025 roku nie zaproponowano nowej wersji tego zegarka, a niewielką modyfikację poprzedniego modelu (koniecznie zajrzyj do naszej recenzji Apple Watch Ultra 2). Nowy model z tej serii prezentuje większą niż dotychczas powierzchnię roboczą, jednak bez najmniejszej zmiany wielkości koperty dzięki węższym ramkom. Urządzenie oferuje większą niż poprzednik rozdzielczość 422 × 514 px. Panel zyskał również na jasności, dzięki czemu będzie się jeszcze lepiej sprawować w pełnym słońcu. Użytkownicy z pewnością dostrzegą również wydłużony czas pracy na jednym ładowaniu – nawet do 42 h.
Sercem urządzenia stał się nowy, wydajniejszy procesor, który doskonale wspiera działanie wszystkich, również bardzo zaawansowanych funkcji. W tym również jednej z najciekawszych nowinek – łączności satelitarnej, która nie zawodzi nawet wtedy, gdy brakuje łączności komórkowej i Wi-Fi. Innowacją w tym modelu jest także monitorowanie ciśnienia krwi.
Apple SE 3
Ostatnią z nowości, które dołączyły do rodziny Apple Watchy podczas wrześniowej premiery w 2025 roku, jest Apple SE 3, następca Apple Watcha SE 2. W tej serii wykorzystano czip S10, który zapewnia szybkie działanie i obsługę za pomocą gestów. W ten sposób zegarek można kontrolować pojedynczymi ruchami, które pozwolą odebrać urządzenie czy uruchomić jakąś funkcję.
W serii SE po raz pierwszy pojawiła się opcja Always-On-Display, która pozwala na stałe wyświetlanie najważniejszych informacji bez konieczności aktywacji ekranu. Podobnie jak poprzednie wersje Apple Watch SE 3 może się również pochwalić licznymi funkcjami związanymi ze zdrowiem i bezpieczeństwem, w tym detekcją wypadków samochodowych, analizą snu czy pomiarem obciążenia treningowego. Nowością jest monitorowanie temperatury, które pozwala m.in. na szacowanie czasu wystąpienia owulacji.
Model pozwala także na odtwarzanie muzyki bezpośrednio z głośnika, co zdecydowanie wyróżnia go na tle poprzednich generacji. Podobnie jak zegarek Apple Watch Ultra 3 został wyposażony w szybkie ładowanie – aby korzystać z urządzenia przez ok. 8 h, wystarczy jedynie 15 min ładowania. Pełne ładowanie natomiast trwa krócej niż dotychczas, a czas pracy na jednym ładowaniu to ok. 18 h.
Apple Watch – czy warto nosić go na swoim nadgarstku?
Nie ulega wątpliwości, że sprzęty z nadgryzionym jabłkiem w logo nie należą do najtańszych, jednak w parze z ceną idzie ich wysoka jakość. Nie inaczej jest, kiedy weźmiemy pod lupę Apple Watch. Czy warto w ogóle zainwestować w ten gadżet i korzystać z niego na co dzień? Zegarek (niezależnie od modelu) można śmiało określić mianem przedłużenia iPhone'a. Umożliwia on wygodne i szybkie sterowanie znaczną częścią funkcji smartfona, a ponadto pozwala w pełni wykorzystać jego potencjał w zakresie monitorowania i analizy zdrowia oraz poziomu aktywności użytkownika. Co więcej, smartwatche w wersji GPS + Cellular (czyli te, które obsługują karty eSIM) w niektórych sytuacjach mogą nawet zastąpić telefon.
Optymalnie dobrany względem potrzeb i oczekiwań przyszłego użytkownika Apple Watch ma ogromne szanse, by stać się nieodłącznym towarzyszem codziennych aktywności i partnerem w treningach. A także gadżetem, który dodatkowo usprawni realizację wielu, nawet najbardziej podstawowych działań, z którego po pewnym czasie użytkowania naprawdę trudno byłoby zrezygnować.
