Nowości Motoroli. Porównanie smartfonów moto g53 5G i moto g73 5G

Michał Karpa
Artykuł powstał we współpracy z Motorola

Obok tych premier trudno przejść obojętnie. Motorola poszerza swoje portfolio, wprowadzając na rynek nowe modele z doskonale znanej serii moto g. W tym artykule biorę pod lupę moto g53 5G oraz moto g73 5G. Jak wypada porównanie tych modeli? Zapraszam do lektury!

Zobacz także: Porównanie nowych smartfonów Motorola – moto g13 i moto g23

 

To już trzynasta generacja serii moto g, która zadebiutowała pod koniec 2013 roku, co oznacza, że wkrótce świętować będzie dekadę rynkowej obecności. Tym razem pakiet nowości obejmuje cztery smartfony ze średniej półki: moto g13 i moto g23, które redakcyjna koleżanka ocenia w osobnym artykule, oraz moto g53 5G i moto g73 5G, na których skupiam się poniżej.

 

Nowe moto g53 5G i moto g73 5G – pierwsze wrażenia

Po rozpakowaniu uwagę zwraca przede wszystkim stylistyczna spójność smartfonów. Są zgrabne, dobrze leżą w dłoni. Mają niemal identyczną wagę i wymiary, choć moto g73 5G jest cieńszy i bardziej opływowy, otoczony srebrną ramką. Już w tym momencie wiem, że przyjemniej będzie się na nim korzystać z komunikatorów internetowych czy przełączać między aplikacjami. Czas testów to potwierdza.

Konstrukcja bardziej kanciastego i nieznacznie grubszego moto g53 5G też ma swoje atuty – wyspa z aparatami w mniejszym stopniu odstaje od obudowy, przez co telefon lepiej przylega do płaskiej powierzchni. Ale nie ma tego złego – w pudełku z „wyższym” modelem znajduję przezroczyste silikonowe etui. Po zamontowaniu okazuje się, że nie tylko chroni boki i plecki smartfona, ale przy okazji nieco bardziej stabilizuje go w pozycji leżącej. Skoro już mowa o pleckach – w obu modelach są one matowe, w niewielkim stopniu podatne na odciski palców.


A jak wygląda kwestia kolorystyki? moto g73 5G dostępny jest w dwóch wariantach: białym (Lucent White) oraz niebieskim (Midnight Blue), z kolei moto g53 5G w trzech: niebieskim (Ink Blue), srebrnym (Arctic Silver) oraz różowym (Pale Pink).

 

Po pierwsze: fotografia

„Przejdź na wyższy poziom fotografii”, „skróć dystans”, „jakby mieć własną ekipę filmową” – to hasła z pierwszych stron materiałów promocyjnych. Widać zatem, że Motorola zdecydowanie eksponuje fotograficzne możliwości nowych smartfonów.

Dla porządku na początek garść informacji technicznych. Zarówno w przypadku moto g53 5G, jak i g73 5G na pokładzie mamy dwa obiektywy – to dość interesujące w czasach rywalizacji producentów licytujących się na liczbę aparatów w smartfonach.

W „niższym” modelu aparat główny ma matrycę 50 Mpx z technologią Quad Pixel (łączącą cztery piksele w jeden duży piksel o wielkości 1,28 mikrometra), umożliwiającą robienie lepszych zdjęć przy słabym oświetleniu, a po sąsiedzku obiektyw Macro Vision 2 Mpx do zdjęć makro.

Z kolei model „wyższy” również oferuje matrycę 50 Mpx, ale z technologią Ultra Pixel (ta również łączy cztery piksele w jeden ultrapiksel, ale większy – 2-mikrometrowy). Poniżej znajduje się drugie oczko – ultraszerokokątny obiektyw Macro Vision 8 Mpx z polem widzenia 118°.

W obu smartfonach dostępny jest tryb podwójnego zapisu Dual Capture, dzięki któremu można robić zdjęcia lub nagrywać filmy, korzystając jednocześnie z aparatów głównego i do selfie (w moto g53 ma on 8 Mpx, w g73 5G – 16 Mpx). A to oczywiście nie wszystkie dostępne fotofunkcje, by wymienić tryb zdjęć nocnych, automatyczne wykrywanie uśmiechu czy kolor spotowy.

Jak te wszystkie parametry przekładają się na codzienne użytkowanie? Zdjęcia wykonane moto g53 5G w ciągu dnia, przy dużej ilości naturalnego światła, prezentują się przyzwoicie, chociaż – co widać na poniższym zestawieniu z kadrami z g73 5G (te są po prawej stronie) – nie do końca dobrze odzwierciedlają kolory. Ta cegła w rzeczywistości nie jest tak żółta.

Jak te wszystkie parametry przekładają się na codzienne użytkowanie? Zdjęcia wykonane g53 w ciągu dnia, przy dużej ilości naturalnego światła, prezentują się przyzwoicie, chociaż – co widać na poniższym zestawieniu z kadrami z g73 (te są po prawej stronie) – nie do końca dobrze odzwierciedlają kolory.

Identyczny wynik daje test wewnętrzny. Zdjęcia robię przy identycznych warunkach oświetleniowych. Pilea peperomioides, czyli popularnego pieniążka, ustawiam na szafce w jasnym miejscu – naturalne barwy zdecydowanie lepiej oddaje model moto g73 5G niż moto g53 5G.

Identyczny wynik daje test wewnętrzny. Zdjęcia robię przy identycznych warunkach oświetleniowych

Jednak mankamenty modelu „niższego” najmocniej obnażają tryby nocny i makro. Na zdjęciach wykonanych wieczorową porą w obu smartfonach widać ziarno, ale skala szumu jest nieporównywalna. Trzeba jednak pamiętać, że w tym segmencie smartfonów możliwości robienia zdjęć nocnych nie są wybitne. 

Jednak mankamenty modelu „niższego” najmocniej obnażają tryby nocny i makro. Na zdjęciach wykonanych wieczorową porą w obu smartfonach widać ziarno, ale skala szumu jest nieporównywalna.

W przypadku trybu makro stosuję się do sugestii z aplikacji, która podpowiada, że „najlepsza odległość skupienia to 4 cm (szerokość 2 palców)”. Na blacie kuchennym rozsypuję rozdrobnione ziarna kawy, stabilizuję smartfony, naciskam wirtualny spust migawki. I znów: moto g73 5G zdecydowanie lepiej łapie ostrość i odzwierciedla kolory, na zdjęciu z g53 5G krawędzie poszczególnych elementów są rozmyte, kolory przekłamane, a ziarno widoczne, choć oczywiście w mniejszym stopniu niż na zdjęciach nocnych.

 I znów: g73 zdecydowanie lepiej łapie ostrość i odzwierciedla kolory, na zdjęciu z g53 krawędzie poszczególnych elementów są rozmyte, kolory przekłamane, a ziarno widoczne, choć oczywiście w mniejszym stopniu niż na zdjęciach nocnych.

 

Wydajność ma znaczenie

Czas na hardware i tu na start również garść danych technicznych. Pracą moto g53 5G steruje ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 480+, wspomagany przez układ graficzny Adreno 619 i niestety zaledwie 4 GB RAM (pamięć wbudowana to 128 GB) – także demonem prędkości to on nie jest, co nie zmienia faktu, że uruchamia się sprawnie i pracuje płynnie. Prosta gra, w tle kilka aplikacji, w przeglądarce kilkanaście otwartych kart – jedyne, co zauważyłem, to lekkie przycięcia przy przewijaniu ekranu.

Ponadprzeciętnych efektów trudno się również spodziewać ze względu na wyświetlacz. Doceniam możliwość maksymalnego odświeżania na poziomie 120 Hz, ale przy ekranie – z matrycą IPS o przekątnej 6,5 cala, która świeci z jasnością 400 nitów – o rozdzielczości zaledwie HD+ (1600 × 720 px) nie wszysycy będa w stanie dostrzec efekt.

Choć moto g73 5G również wyposażono w matrycę IPS o przekątnej 6,5 cala, to jednak świeci ona jaśniej (450 nitów) i – co jest kluczowe – ma rozdzielczość Full HD+ (2400 × 1080), także z odświeżaniem do 120 Hz. W porównaniu z moto g53 5G obraz wyświetlany na ekranie g73 5G jest bardziej szczegółowy, kolory lepiej nasycone, również kąty widzenia lepsze. W przypadku moto g73 5G parametry odpowiadające za wydajność prezentują się oczywiście lepiej. Ośmiordzeniowy chip MediaTek Dimensity 930 działa przy wsparciu układu graficznego IMG BXM-8-256 i tu na pokładzie jest już 8 GB RAM (wbudowane 256 GB RAM można rozszerzyć do 1TB – maksymalna pojemność karty pamięci w moto g53 5G jest taka sama).

O ile w przypadku tzw. zimnego startu moto g53 5G nie odstaje od moto g73 5G, to im dłużej trzymam w rękach oba modele, tym więcej różnic jakościowych dostrzegam przy identycznych ustawieniach i podobnym obciążeniu smartfona – w przypadku modelu „wyższego” wszystko odbywa się po prostu szybciej.

Płynność pracy obu urządzeń to także zasługa softu. W obu smartfonach prawie „czystego” Androida w wersji 13 – zmodyfikowanego nieznacznie nakładką My UX.

Płynność pracy obu urządzeń to także zasługa softu. W obu smartfonach prawie „czystego” Androida w wersji 13 – zmodyfikowanego nieznacznie nakładką My UX. Dzięki niej po dopaleniu obu smartfonów nie tonę w zalewie ikonek, dostęp do praktycznych narzędzi i potrzebnych aplikacji jest bardzo intuicyjny.

 

moto g53 5G i moto g73 5G, czyli identyczne baterie, odmienne ładowanie

O ile w przypadku omawianych smartfonów po stronie niewątpliwych minusów zapisuję odejście od matryc OLED/AMOLED/POLED, montowanych przecież w poprzednich generacjach serii moto g, o tyle na listę plusów bez wahania wpisuję baterię. Motorola zdążyła już przyzwyczaić swoich fanów do ogniw o pojemności 5000 mAh, które znalazły się także w opisywanych tu urządzeniach.

Tak pojemne baterie pozwoliły na swobodne korzystanie ze smarftonów bez obawy o nadmiernie szybkie rozładowanie. Kilkadziesiąt minut rozmowy, testowanie aparatów, słuchanie muzyki podczas spaceru w chłodny dzień – mocy wystarczyło na dobę. Gdy jej zabrakło, z odsieczą nadeszła funkcja szybkiego ładowania Turbo Power (dostępna niestety tylko w moto g73), dzięki której smartfon całkowicie naładował się w nieco ponad godzinę.

Przy tej okazji warto wspomnieć o dołączonych do zestawu ładowarkach – w przypadku głównych konkurentów Motoroli to nie zawsze (by nie powiedzieć: coraz rzadziej) jest standardem. W pudełku zawierającym moto g73 5G znajdziemy ładowarkę o mocy 30 W, w opakowaniu z moto g53 5G – niestety tylko 10 W. Niestety ani jeden, ani drugi model nie oferuje możliwości ładowania indukcyjnego, chociaż trzeba pamiętać, że to nie jest standard w tej klasie telefonów.

 

Bogaty pakiet komunikacyjny

Motorole moto g53 5G i g73 5G – jak wskazuje oznaczenie – umożliwiają korzystanie z najnowszej, piątej generacji sieci komórkowej. W porównaniu z 4G charakteryzuje ją zdecydowanie większa przepustowość sieci, szybsze pobieranie i wysyłanie treści, niezawodne i stabilne połączenie. Testy przeprowadzone na potrzeby tego artykułu pokazały, że niezakłócone wideorozmowy, komfortowe oglądanie filmów online czy płynne przesyłanie plików to nie tylko teoria.

Trzeba jednak pamiętać, że sieć komórkowa piątej generacji nie jest jeszcze dostępna na terenie całego kraju (warto zapoznać się z mapami pokrycia, pokazującymi lokalizację nadajników 5G), niemniej bez wątpienia stanie się standardem mobilnej komunikacji. To tylko kwestia czasu.

Motorole moto g53 5G i moto g73 5G – jak wskazuje oznaczenie – umożliwiają korzystanie z najnowszej, piątej generacji sieci komórkowej. W porównaniu z 4G charakteryzuje ją zdecydowanie większa przepustowość sieci, szybsze pobieranie i wysyłanie treści, niezawodne i stabilne połączenie.

Pozostając w temacie komunikacji bezprzewodowej, trzeba zaznaczyć, że oba telefony obsługują standard NFC oparty na technologii zbliżeniowej. Oznacza to, że korzystając z moto g53 5G i/lub g73 5G, można m.in. dokonywać płatności mobilnych, szybko zalogować się do komputera czy sparować smartfon z innymi urządzeniami.

moto g53 5G z oczywistych powodów ustępuje moto g73 5G, ale za sprawą eSIM zdecydowanie wykracza poza rynkowe standardy swojej klasy telefonów. Cyfrowa karta SIM to rozwiązanie bezpieczne i wygodne, praktyczne i ekologiczne – w przypadku moto g53 5G umożliwia korzystanie z trzeciego numeru (wyjściowo mamy tu Dual SIM) bez konieczności stosowania plastikowej karty.

 

Siła dźwięku

Trzynasta generacja telefonów moto g odpowiada także na rosnące oczekiwania użytkowników w kwestii jakości dźwięku. Smartfony, jako mobilne centra rozrywki, bardzo często pełnią funkcję odtwarzaczy muzyki – tej zapisanej w pamięci urządzenia czy streamowanej bezpośrednio z platform internetowych.

Zarówno moto g53 5G, jak i g73 5G mają wbudowane głośniki stereofoniczne współpracujące z Dolby Atmos, czyli technologią dźwięku przestrzennego, aktywną również podczas korzystania ze słuchawek.


Jakość dźwięku jest bardziej niż satysfakcjonująca
– o ile w przypadku moto g53 5G miałem poczucie, że brzmienie jest czyste i donośne, ale momentami jednak płaskie, o tyle w moto g73 5G doznania były pełniejsze. W słuchawkach – zarówno dousznych, jak i nausznych – wszystko brzmiało, jak należy.

W tym kontekście – szczególnie w czasach rosnącej przewagi słuchawek bezprzewodowych nad przewodowymi – warto odnotować, że obydwa opisywane tu modele zostały wyposażone w gniazdo słuchawkowe 3,5 mm (minijack).

 

Motorola moto g53 5G i moto g73 5G – podsumowanie

Czas spędzony ze smartfonami moto g53 5G oraz moto g73 5G pokazał, że to urządzenia warte uwagi. Przewaga moto g73 5G nad g53 5G jest zauważalna – ten pierwszy pracuje płynniej, ma lepszy system aparatów, słuchana na nim muzyka brzmi pełniej, obraz wyświetlany na matrycy jest bardziej przyjazny dla oka, a i baterię można doładować szybciej. Nie zmienia to jednak faktu, że moto g53 5G oferuje w swojej półce cenowej rozwiązania zarezerwowanej dla wyższych modeli, takie jak eSIM, a również obok Dolby Atmos czy 5G nie można przejść obojętnie – ten model zdecydowanie zadowoli osoby, które smartfony wykorzystają do rozmów (ich jakość jest bardzo dobra) czy wymiany wiadomości, a w mniejszym stopniu korzystają z mediów społecznościowych czy gier sieciowych. Omawiane smartfony pokazują, że Motorola projektuje urządzenia nowoczesne, odpowiadające na zmiany zachodzące na rynku elektroniki użytkowej, a z drugiej strony kultywuje rozwiązania, które przetrwały próbę czasu – w obu modelach dostępne są gesty moto, dzięki którym dostęp do przydatnych funkcji urządzenia jest na wyciągniecie ręki. To znaczy na ruch nadgarstkiem.

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!