Zalety odkurzaczy automatycznych – dlaczego warto

Łukasz Figielski

Odkurzacz automatyczny posprząta mieszkanie za ciebie. Dzięki mapowaniu przestrzeni za pomocą lasera i kamery dokładnie wie, gdzie się znajduje, wszystko ustawisz i podejrzysz za pomocą smartfona, nawet oczyszczanie pojemnika na zanieczyszczenia zostało zautomatyzowane. Wyjaśniamy, jak działa robot sprzątający, i na co należy zwracać uwagę.


Laserowe i kamerowe mapowanie przestrzeni

Najpierw wyjaśnijmy, jak działa robot sprzątający tego typu. Inteligencja odkurzaczy automatycznych to przede wszystkim połączenie dwóch elementów. Danych pobieranych przez rozmaite czujniki – przed rozpoczęciem sprzątania i „na żywo”, w trakcie jazdy – oraz tego, co robi z nimi procesor. Jak skuteczny opracuje algorytm przemieszczania się maszyny. Najważniejsze są systemy pozwalające na mapowanie przestrzeni:


·      
LiDAR (ang. Light Detection and Ranging) i LDS (ang. Laser Distance Sensor) – skanowanie i mierzenie laserem. Promień wydobywa się poziomo z głowicy na górze urządzenia, pozwala na rozrysowanie precyzyjnej mapy pomieszczenia, ze ścianami i meblami (potrafi je rozpoznać). Proces odbywa się na bieżąco, więc uwzględnia ruchome i nowe obiekty. Umożliwia utrzymywanie stałej odległości od ściany;

 ·       VSLAM (ang. Visual Simultaneous Localization and Mapping) i ToF (ang. Time of Flight) – skanowanie za pomocą kamery. Jest nieco mniej dokładne i wolniejsze, wymaga światła – często robot ma w tym celu własną diodę LED. Kamery VSLAM skierowane są do góry, ustalają kształt i rozkład mieszkania, są alternatywą dla LIDAR-u lub jego uzupełnieniem. Roboty z kamerami ToF patrzą do przodu, znajdują się na krawędzi pionowej, dzięki nim robot ominie kable i skarpetki – obiekty, z którymi nie radzi sobie skanowanie laserowe. Kamera ToF może rejestrować obraz, przekazywać go do telefonu i z pomocą użytkownika uczyć się rozpoznawać przedmioty w aplikacji.

Te systemy obecne są w droższych robotach sprzątających. Czasem oba, działające razem – laserowe i wideo – takie combo jest oczywiście najskuteczniejsze. Laser poznasz po charakterystycznej wieży, niczym w czołgu. Dokładne mapowanie umożliwia ustawienie w aplikacji stref zakazu wjazdu – eliminuje potrzebę korzystania z wirtualnych ścian czy latarni.


 

Pozostałe czujniki robotów automatycznych

Roboty automatyczne mają także wiele innych sensorów, najczęściej optycznych lub na podczerwień. Działają razem i w porozumieniu. Im więcej czujników, im lepsza ich jakość – i im lepiej takie dane są przetwarzane – tym mądrzejszy robot. Najważniejsze i najczęściej implementowane czujniki:

·       krawędzi (klifu) – umieszczone pod spodem, z różnych stron urządzenia, od trzech do sześciu. Są niezbędne, bo inne sensory tam nie zaglądają. Dzięki nim robot automatyczny nie spada ze schodów, tylko zawraca. Te czujniki należy regularnie czyścić (przecierać szmatką) – brudzą się najszybciej;
·       wirtualnych ścian, latarni, stacji dokującej. Te zewnętrzne nadajniki stawiasz w miejscach, gdzie robot ma nie wjeżdżać – lub do których ma dojechać, w przypadku stacji. Dziś często zamiast ścian wystarczy aplikacja i mapowanie laserowe;
·       antykolizyjny zbliżeniowy plus żyroskop – po wyczuciu lekkiego nacisku na zderzak robot automatyczny nie odbija się z impetem od obiektu, tylko zatrzymuje i precyzyjnie zakręca, utrzymując logiczny, efektywny tor jazdy;
·       kurzu – maszyna włącza mocniejsze ssanie w miejscach szczególnie zabrudzonych, zatrzymuje urządzenie w takim obszarze na dłużej;
·       uniesienia (wywrotki) – wyłącza pracę kół i szczotek, kiedy podnosisz odkurzacz;
·       odometr (licznik drogi) – oblicza całkowity dystans przebyty przez odkurzacz automatyczny. Działa podobnie jak licznik w samochodzie;
·       zapełnienia zbiornika.

Jakość algorytmu – jak działa robot automatyczny

Kiedy się zastanawiasz, jak działa robot automatyczny, zapewne masz na myśli jego algorytmy. To, jak został zaprogramowany. Jakość tej matematyki poznasz dopiero po efektach – czy urządzeniu uda się dotrzeć we wszystkie miejsca, czy nie sprząta niepotrzebnie tej samej przestrzeni kilkukrotnie, czy omija rewiry zakazane, czy nie wjeżdża w przeszkody, czy wraca do bazy

W liczbach tego nie da się wyrazić, ale producenci chwalą się pomysłami w opisach urządzeń, a wideoblogerzy lubią algorytmy testować, tworząc efektowne filmy z zarejestrowaną trasą, sprawdzać logikę przemieszczenia się odkurzacza. Warto się temu przyjrzeć. Na pewno tanie odkurzacze automatyczne nigdy nie są tak skuteczne, jak drogie urządzenia z licznymi czujnikami.

Jakość szczotek i moc ssąca

Zajrzyj pod spód urządzenia – przynajmniej na zdjęciach. Przyjrzyj się szczotce głównej w formie wałka, niektóre modele mają dwa wałki pracujące jednocześnie, inne mają w zestawie różne wałki wymienne. Ta szczotka nagarnia brud do środka, a siła ssania zależy od jakości silnika i konstrukcji całego kanału ssącego. Jeśli producent podaje moc w paskalach, odnosi się do faktycznego celu urządzenia – wciągania. Inne firmy operują watami – to moc silnika, ma kluczowe przełożenie na skuteczność ssania, lecz są też inne czynniki wpływające na efektywność. 

Jakość dwóch szczotek bocznych – zamiatających – jest nieco mniej istotna. Niektóre tanie roboty automatyczne mają jedną szczotkę, to już rzadko stosowane rozwiązanie.

Funkcje dostępne poprzez aplikację robota automatycznego

Roboty automatyczne bez łączności z domową siecią Wi-Fi to rzadkość. Większość modeli umożliwia zdalne sterowanie przez aplikację. To jest centrum dowodzenia i kontroli, wszystko możesz ustawić np. w drodze do pracy, a potem otrzymasz powiadomienia o przebiegu sprzątania. 

Jeśli to robot automatyczny z funkcją mapowania, na telefonie zobaczysz precyzyjny plan swojego mieszkania. Palcem wyznaczysz strefy zakazane, to wygodniejsze niż rozstawianie wirtualnych ścian i latarni. Funkcje dostępne za pomocą aplikacji:

·       wyznaczenie stref sprzątania i obszarów zakazanych;
·       ustawianie grafiku sprzątania;
·       podgląd prac na żywo – w niektórych modelach z kamerą ToF to podgląd wideo;
·       sterowanie głosem i obsługa za pomocą asystenta głosowego;
·       dostęp do statystyk sprzątania;
·       szybki start lub szybki powrót do bazy.


Czas pracy a czas ładowania, funkcje bazy

Te dane znajdziesz w specyfikacji. Choć czas ładowania jest dłuższy od czasu pracy – najczęściej od 120 do 240 min (ładowanie) i od 60 do 180 min (sprzątanie) – wszystkie roboty samodzielnie wracają do bazy. 

Wiele maszyn po naładowaniu automatycznie wznawia pracę i przemiesza się dokładnie tam, gdzie skończyła, by kontynuować sprzątanie zgodnie z harmonogramem. To dotyczy urządzeń z funkcją mapowania. Modele, które nie odnajdują się w przestrzeni tak precyzyjnie – korzystają wyłącznie z czujników zbliżeniowych oraz żyroskopów – nie mają takiej możliwości.

Najbardziej zaawansowane odkurzacze oferują również automatyczne opróżnianie pojemnika na kurz. Duża, wysoka baza wciąga zawartość z robota do swojego pokaźnego zbiornika. Takie elektroniczne perpetuum mobile może pracować bez twojej ingerencji nawet przez dwa miesiące.

Poziom hałasu

To kolejna liczba ważna, ale dzięki automatyce robota… nie aż tak ważna. Ponieważ roboty automatyczne sprzątają same, mogą to robić podczas twojej nieobecności. Jeśli zaplanujesz harmonogram, wystarczy, że raz na jakiś czas opróżnisz pojemnik na kurz. A jeśli baza ładująca wciąga kurze, nic nie robisz przez długi czas! Najbardziej hałasuje baza podczas wciągania kurzu z robota. Poziom hałasu robotów sprzątających to najczęściej 65–70 dB

Mopowanie robotem automatycznym

Na koniec bardzo popularna funkcja – większość urządzeń to roboty automatyczne mopująceMopowanie oznacza dozowanie wody ze zbiorniczka, wilgotna podłoga zostaje automatycznie przetarta ściereczką z mikrofibry. Bardziej zaawansowane roboty nie tylko ścierają, ale szorują – moduł wibruje, urządzenie omija dywany lub unosi szmatkę. W niektórych odkurzaczach mopowanie jest osobnym trybem, o innym algorytmie ruchu (dwa kroki do przodu, jeden wstecz), z wyłączonym odkurzaniem i pracą szczotek. Inne maszyny realizują obie funkcje jednocześnie. Na rynku są też dostępne wyspecjalizowane mopy automatyczne ze specjalnymi szczotkami obrotowymi.

Zobacz też nasz ranking robotów sprzątających.

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Napisz nam, co myślisz

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Zostaw nam swoją opinię

Przykro nam, że ten artykuł nie spełnił Twoich oczekiwań. Chcemy się dowiedzieć, co możemy poprawić.

Wybierz jedną z opcji: *

Jeśli chcesz, podaj nam więcej szczegółów:

0/2000
Administratorem danych osobowych jest Euro-net Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, właściciel marki RTV EURO AGD, adres: 02-273 Warszawa ul. Muszkieterów 15, @: daneosobowe@euro.com.pl, telefon: 855 855 855, (Administrator). W Polityce Prywatności Administrator informuje o celu, okresie i podstawach prawnych przetwarzania danych osobowych, a także o prawach jakie przysługują osobom, których przetwarzane dane osobowe dotyczą, podmiotom którym Administrator może powierzyć do przetwarzania dane osobowe, oraz o zasadach zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, w tym ich profilowaniu.

Dziękujemy za dodatkowy komentarz!

Zapisaliśmy Twoją wiadomość. Pomoże nam poprawić i ulepszyć treści w serwisie.

Dziękujemy! Zapisaliśmy Twoją opinię

Już zapisaliśmy Twój głos!

Dziękujemy!