Ranking płyt głównych do procesorów Intela – najlepsze modele 2023

Najlepszą płytą główną została MSI PRO B760M-P na pamięciach DDR4. To dość duże zaskoczenie, biorąc pod uwagę nieciekawą pozycję, jaką zajmowały płyty AMD jeszcze kilka lat temu.

B760M-P jest niewielką płytką w formacie mATX, ale mającą aż 4 sloty DDR4 działające na dual-channel i maksymalnej prędkości 4800 MHz. Oprócz tego oczywiście 2 sloty pamięci M.2 oraz 4 złącza SATA III. Socket to LGA 1700 obsługujący zarówno 12., jak i 13. generację procesorów Intela i – co ciekawe – nie potrzeba robić w niej żadnej aktualizacji BIOS-u, bo ma nowszy chipset B760

Ze względu na brak lepszych radiatorów duży overclocking raczej nie wchodzi w grę, aczkolwiek nie jest niemożliwy! Co ciekawe, płyta jest w stanie obsłużyć moc i5 13600k, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na tak budżetową płytkę.

Co więcej – napięcia na poszczególnych sektorach mobo są przyzwoite, dzięki czemu także mocniejsze procki 13. generacji powinny działać całkiem stabilnie nawet przy wymagających grach.

Na drugim miejscu znalazł się TUF GAMING B660M-PLUS z dodatkowym odbiornikiem Wi-Fi w zestawie. Jak sama nazwa wskazuje, jest to płyta gamingowa – cokolwiek to znaczy. W każdym razie jej design również skierowany jest do graczy swoim dość futurystycznym stylem w kolorach szarym, czarnym i pomarańczowym.

Sekcja zasilania TUF-a jest 11-fazowa i stale chłodzona przez dwa dość duże radiatory, dzięki czemu płycie nie powinny sprawić problemu nawet i7 najnowszej generacji. Podkręcanie RAM-u jest oczywiście możliwe i zalecane (w odpowiednich rękach), bo może ona pracować z maksymalną prędkością 5333 MHz w trybie OC.

Każdy slot M.2 jest obłożony radiatorem, dzięki czemu dyski są bardzo chłodne. W benchmarku Corona płyta osiąga 54 sekundy, czyli podobnie do konkurentów z chipsetem Z690, a jest to naprawdę świetny wynik. Obsługa i9-12900K nie powinna sprawić żadnego problemu!

Co więcej, do zestawu dodany jest transmiter Wi-Fi, który – choć nie przyda się hardym graczom – to może ułatwić korzystanie np. z internetu lub granie w prostsze gry MOBA w przypadku braku kabla Ethernet.

Na trzecie miejsce podium trafiła MSI w formacie mATX, która wyróżnia się w całym zestawieniu swoim industrialno-militarnym wykończeniem radiatorów. Mowa o MSI MAG B660 BAZOOKA.

To niezwykle wyjątkowa płyta nie tylko ze względu na design, ale także świetną obsługę mocniejszych jednostek przy zachowaniu niskiej ceny. Co prawda działa ona na chipsecie B660M, czyli niezbyt nowym, ale bez żadnego problemu obsłuży i9 12. generacji i i5. 13. generacji, choć do tego może być wymagana aktualizacja BIOS-u.

Niestety podkręcanie nie ma tutaj za bardzo sensu, ponieważ płyta nie pozwoli na obsługę wysokiej mocy, aczkolwiek technicznie można. Generalnie temperatury są świetne i BAZOOKA jest w czołówce wyników wszystkich mobo na LGA1700.

Oprócz tego maksymalna częstotliwość RAM-u DDR 4 po OC to 4600, czyli całkiem w porządku. Dwa sloty M.2, więc idealnie osobno dwa SSD na system i gierki.

Głównym mankamentem jest dość ubogi tylny panel, który wyposażono jedynie w HDMI, DisplayPort, 3x USB 3.2 oraz 4x USB 2.0.

Na czwartym miejscu znalazła się płyta główna, która jest jedną z najpopularniejszych na rynku, czyli ASUS Prime B660M-K D4. Mobo obsługuje chipset B660 oraz – oczywiście – socket 1700 na procesory 12. i 13. generacji Intela.

Nie jest to model idealny, ponieważ brakuje mu elementów chłodzących na radiatorach VRM, a dwa sloty na pamięć RAM DDR4 to nie jest dużo. Jednakże to najtańsza płyta główna ze świetnym stosunkiem ceny do jakości. Idealnie nada się dla początkujących, chcących złożyć peceta na średniopółkowych procesorach takich jak i5-12400 lub i5-12600. Można także wsadzić do niej coś z 13. generacji, choć będzie to wymagało aktualizacji BIOS-u i może lekko ograniczać nowe CPU. 

Płyta obsługuje do 5000 MHz prędkości pamięci, choć procesora już na niej nie podkręcimy. Co więcej, na mobo znajdują się dwa sloty M.2 na dyski SSD oraz cztery złącza SATA. ASUS Prime B660M-K D4 jest biało-szara i w formacie mATX, czyli mniejsza od standardowej. Daje to pole do popisu przy budowie mniejszego zestawu z zachowaniem chłodnej stylistyki.

Jaka pyta główna na Z790? Oczywiście ASUS TUF Gaming Z790. Znalazła się ona na ostatnim miejscu tylko dlatego, że jest najdroższa, a jej możliwości znacząco wykraczają poza potrzeby zwykłego użytkownika. Jednak koniecznie trzeba zaznaczyć, że to jednostka na długie lata, która obsłuży najmocniejsze CPU z 13. generacji i sprosta wymaganiom największych tytułów AAA.

Obsługa 5333 MHz pamięci RAM DDR4 plus duże radiatory gwarantujące świetne temperatury przekładają się na nieliche możliwości podkręcania i świetną wydajność. Dodatkowo zadbano o stabilne napięcia i tak powstał TUF Gaming Z790.

Co więcej, na laminacie znajdziemy aż 4 sloty na dyski twarde M.2 oraz 4 złącza SATA III, więc nie zabraknie nam miejsca na gry lub inne masywne pliki. Do tego w zestawie – tak samo jak przy niższym modelu – dostajemy transmiter Wi-Fi, który współpracuje z Wi-Fi 6.