Pierwsze wrażenia – MSI Creator Z16

Stylowe wykonanie

Po wyjęciu laptopa z opakowania nie mogłem wyjść z zachwytu. Od razu zwróciłem uwagę na gustowną, nowoczesną i precyzyjnie wykonaną obudowę w stalowym kolorze, na której środku znajdowało się charakterystyczne logo MSI.

Mimo mocnych podzespołów i wydajnej baterii laptop MSI Creator Z16 jest ultrasmukły. Jego obudowa ma grubość zaledwie 15,9 mm. Pracę dodatkowo ułatwiają 2 gniazda USB 3.2, 2 gniazda USB-C 3.2 (z Thunderbolt 4) oraz czytnik kart Micro SD.

Po otwarciu od razu rzuca się w oczy spory, 16-calowy ekran w proporcji 16:10 wykonany w technologii QHD+ (2560 x 1600). Jest niezwykle czytelny i nawet przy długim korzystaniu nie męczy wzroku. Co ciekawe, jest on również dotykowy!

Świetnie prezentuje się także głośnik. Jest on rozciągnięty nad klawiaturą wzdłuż ekranu i zapewnia bardzo fajne brzmienie. Nie odczuwałem potrzeby podpięcia dodatkowych głośników podczas oglądania „Gwiezdnych wojen” – więc jest naprawdę w porządku. Odpowiadają za to 4 głośniki 2 W Stereo Speakers w systemie Dynaudio. Dźwięk był czysty, a basy oraz wokal – bardzo wyraźne.

Laptop pracuje bez zarzutów

Laptop stworzony jest do wydajnej, szybkiej oraz komfortowej pracy. Niezależnie od tego, co robiłem – czy pracowałem na arkuszach z dużą ilością danych, przy obrabiałem zdjęcia, czy też testowałem obciążenie podczas ustawień ultra w grach – MSI Creator Z16 ani razu nie pokazał słabości. Czasem robił się cieplejszy podczas grania w najnowsze gry, ale to naturalne przy bardzo mocnym obciążeniu. Nie nagrzewał się jednak nadmiernie. Z pewnością pomagają w tym 3 wentylatory i 5 ciepłołapów w systemie Cooler Boost TRINITY+, które nawet na najwyższych obrotach są stosunkowo ciche.

Do laptopa dołączone jest oprogramowanie MSI Center Pro, dzięki któremu możesz ustalić system pracy urządzenia. Do wyboru otrzymujesz:

•          wysoką wydajność;

•          tryb zrównoważony;

•          tryb cichy;

•          tryb oszczędności baterii.

Dzięki temu możesz lepiej spersonalizować ustawienia. Między trybami rzeczywiście są różnice, które można jeszcze dostosowywać za sprawą dodatkowych suwaków w menu.

32 GB RAM-u i dysk SSD 1 TB sprawiają, że MSI Creator Z16 pracuje bardzo płynnie. Nawet generowanie wielu obrazów jednocześnie w trakcie obróbki zdjęć zajęło mu mniej niż mrugnięcie okiem. Podzespoły doskonale współgrają z procesorem Intel i7-11800H (11. generacji).

Laptop MSI Creator Z16 został wyposażony w wydajny akumulator o pojemności 90 Whr, a dodatkowo – w technologię szybkiego ładowania. W czasie testów ani razu nie zabrakło energii w laptopie, a 15-minutowa przerwa na naładowanie wystarczyła, by swobodnie korzystać z urządzenia przez następną godzinę.

Grafika prezentuje się znakomicie

Niezależnie, czy pracowałem, grałem, czy też oglądałem filmy, grafika prezentowała się bardzo dobrze. Nad wszystkim czuwały zintegrowana karta graficzna Intel (R) UHD Graphics oraz dedykowana Nvidia GeForce RTX 3060. Nawet przy ustawieniach ultra w strzelankach i grach strategicznych laptop zachowywał niezwykłą płynność pracy. MSI Creator Z16 ucieszy nawet najbardziej wymagających użytkowników – dzięki stuprocentowemu pokryciu przestrzeni barw DCI-P3, czyli bardzo wysokiemu stopniowi odwzorowania kolorów.

Urządzenie idealnie więc nadaje się do pracy dla grafików. Pozwoli ono nie tylko szybko i wydajnie, ale też niezwykle precyzyjnie nanosić i szkice projektowe, i barwy. To duża zaleta także podczas oglądania filmów – wrażenia wizualne są dzięki temu pełniejsze.

I ten dotykowy ekran…

Laptop został wyposażony w dotykowy ekran. W pierwszej chwili miałem problem ze znikającym kursorem myszy, gdy tylko musnąłem ekran. MSI Creator Z16 robi to jednak, by kursor nie przerwał twojego polecenia wydanego dotykiem. Muszę przyznać, że jest to praktyczne, ale przez to, że dla mnie to nowość, to chwilę zajęło mi przyzwyczajenie się.

Ekran reaguje błyskawicznie i znacznie usprawnia wybór poszczególnych opcji. Wrażenia można jeszcze podnieść przez przełączenie laptopa w tryb tabletu. O wiele łatwiej było poruszać się między wieloma kartami w przeglądarce i kolejnymi oknami. Przyznaję jednak, że szybko wróciłem do myszki i klawiatury, ale było to spowodowane śladami palców na ekranie – które utrudniały mi skoncentrowanie się na pracy (zwłaszcza podczas czytania długich tekstów).

Niezależnie od tego, pod jakim kątem patrzyłem, obraz był wyraźny i czytelny. Z pewnością duży udział miała w tym błyszcząca matryca LED, która działa znakomicie. Z klasycznymi odbiciami i refleksami świetlnymi miałem do czynienia tylko, gdy laptop był wyłączony. Dzięki temu osoby, którym chciałem pokazać prezentację, nie musiały się zbliżać i siadać ciasno idealnie przed ekranem, by zobaczyć, co się na nim znajduje.
 

…oraz świecąca klawiatura

Laptop MSI Creator Z16 został wyposażony w podświetlaną klawiaturę, za której blask odpowiada technologia Mini LED. Każdy klawisz ma indywidualne podświetlenie. Dzięki temu możliwe było wprowadzenie pełnego sterowania za sprawą aplikacji Steelseries Engine 3.

Otrzymałem urządzenie z fabrycznie wyłączonym podświetleniem klawiszy. Aby je aktywować, musiałem wejść w odpowiednie ustawienia, co przerodziło się w zabawę intensywnością i miejscem oświetlenia. Podświetlenie jest na tyle mocne, że widać je doskonale nawet, gdy jest bardzo jasno.

MSI Creator Z16 wykona każde zadanie

Nowy laptop MSI Creator Z16 jest niezwykle estetycznym i wydajnym urządzeniem, które zostało stworzone do pracy. Niezależnie, czy jesteś pisarzem, grafikiem, czy inżynierem – docenisz wszechstronność tego urządzenia. Niezwykle wydajne procesor, twardy dysk oraz karta graficzna sprawią, że twojej pracy nic nie będzie ograniczać.

A co po pracy? W tej roli nowy laptop od MSI również sprawdza się znakomicie. Jeśli więc lubisz grać lub oglądać filmy – nie będziesz musiał sięgać po inne urządzenie. Nawet ustawienia ultra w grach, które sprawdziłem, nie były dla niego problemem.