RAVEN EOA001 (znany tez jako ROBOJET Air AH-157) posiadam od ponad 2 miesięcy. 1. zawartość opakowania - odkurzacz, 2 trzyramienne zapasowe szczotki do podmiatania (nie wiedzieć czemu na grafikach w instrukcji mają po 4 ramiona), wirtualna ściana, stacja dokująca +zasilacz, bezpieczny nożyk do przecinania włosów nawiniętych na turbo szczotkę , zapasowy filtr HEPA, 2 nakładki do mopowania, pojemnik na wodę ( schowany pod styropianami tak, że kompletnie go nie widać - wprawdzie producent umieścił na styropianach naklejkę w j. angielskim, ostrzegającą by nie wyrzucić go razem z opakowaniem , jednak trzeba się pilnować), instrukcja obsługi, pilot z bateriami. Szczotka do czyszczenia filtra jest ukryta w obudowie odkurzacza , aby do niej dotrzeć należy wyjąć pojemnik na kurz i odwrócić urządzenie "na plecy". 2. aplikacja mobilna - polecam korzystać z aplikacji ROBOJET . Jest jakby trochę nowocześniejsza, posiada dodatkową funkcję sterowania lampą UV, i działa jakoś tak sprawniej. Jednak aby z niej skorzystać należy wcześniej zainstalować aplikację RAVEN , zalogować się do odkurzacza, odczytać z niej ID i PIN urządzenia a następnie wpisać ręcznie do aplikacji ROBOJET. Aplikacja jest inaczej opisana niż pilot , różni się też od opisu w instrukcji - na przykład czas pracy urządzenia jest w aplikacji podany jako metry kwadratowe, podobnie niektóre tryby pracy mają inne opisy. trzeba się po prostu przyzwyczaić . Do zdalnego sterowania kierunkiem jazdy aplikacja raczej się nie nadaje , polecam pilota. natomiast do sterowania funkcjami i programowania jest zdecydowanie lepsza niż pilot. 3. Użytkowanie - spełnia swoje zadanie , jednak daleko mu do ideału. Podstawowy mankament to niska "inteligencja" w stosunku do modeli z mapowaniem pomieszczeń. porusza się w sposób bardzo przypadkowy, nie pamiętając gdzie już posprzątał, jednak długi czas działania sprawia,że zwykle dociera do wszystkich zakamarków. Jest dość niski co sprawia,że bez problemu mieści się pod zabudową kuchenną (nóżki 10cm). Trzeba przyznać ,że niektóre funkcje z opisu urządzenia porostu nie działają np. można zapomnieć o rozpoznawaniu mocniej zabrudzonych miejsc , odkurzacz traktuje je jak wszystkie inne. Zdarza się że zabłądzi i nie jest w stanie wrócić do bazy, potrafi również bardzo długo szukać wyjścia spod niewielkiego stolika odbijając się od nóg :) . kilkukrotnie, wracając znajdowałem go wyłączonego w różnych zakątkach mieszkania. Na początku użytkowania wkręcił mi się w różne kable , więc trzeba na to bardzo uważać. Niestety pewne niedoróbki konstrukcyjne sprawiają , że należy praktycznie codziennie sprawdzać jego stan , na przykład przyklejona za turbo szczotką szmatka potrafi nazbierać spora ilość śmieci które trzeba usuwać z niej ręcznie, ta sama szmatka praktycznie już od pierwszego użycia zaczyna być odrywana od obudowy przez szczotki podmiatające. Ustawiając czas pracy odkurzacza trzeba mieć świadomość ,że wyświetlacz pokazuje jedynie 2 pierwsze cyfry i tak 1 oznacza 10 min , a 12 -120 min pracy, dlatego nie wiemy dokładnie czy mamy aktualnie wyświetlany czas , czy tryb pracy. Programowanie harmonogramu czasu pracy jest możliwe za pomocą stacji bazowej i aplikacji jednak , to co ustawimy na stacji bazowej , nie jest widoczne w aplikacji , i na odwrót. Włączenie trybu bezkolizyjnego powoduje (przynajmniej tak jest w posiadanym przeze mnie egzemplarzu), że odkurzacz zawraca jakieś 5 cm przed przeszkodą pozostawiając nieodkurzony pas. Odkurzacz czasem się "zawiesza" programowo, wtedy wystarczy przeważnie jego wyłączenie , wyłącznikiem głównym i włączenie z powrotem. Niestety nie zawsze to zadziała, mój egzemplarz po 2 dniach użytkowania "zwariował" o 3 w nocy na stacji bazowej , wydając z siebie regularne piski i dając się uruchomić jedynie na 5 sekund. Reset zasilaniem nie wystarczył i trafił na prawie 3 tygodnie do serwisu , w którym wykonano reset (to nie pomyłka), a wraz z karta naprawy otrzymałem instrukcję jak taki reset wykonać ( przyczyną okazały się jakieś problemy z Wi-Fi). 4. Instrukcja obsługi - bardzo skromna , sporo w niej nonsensów typu - "po skończeniu użytkowania odłączyć urządzenie od sieci", czy " nie pozostawiać urządzenia bez nadzoru", brakuje w niej też sporo informacji odnośnie konfigurowania urządzenia , czy też radzenia sobie z problemami. Podsumowując - sprząta, nawet nieźle. Za stosunkowo niezbyt duże pieniądze otrzymujemy sprzęt który spełnia swoje zadanie jeśli ktoś nie ma zbyt dużych oczekiwań. Opis bajerów , zwłaszcza mopa :) , należy traktować z lekkim przymrużeniem oka bardziej jako chwyt reklamowy , niż funkcje do codziennego użytkowania. czas pokaże czy urządzenie wytrzyma czekające go zadania , czy tez polegnie w boju.

Odkurzacz dobrze radzi sobie z podstawowym zadaniem: odkurzaniem. Jest przy tym niestety bardzo głośny. Bez problemu radzi sobie z niewielkimi progami na granicach pokojów czy nierównościami w położeniu płytek, wjeżdża na dywan i zjeżdża bez problemu, odkurza w zakamarkach. Niestety zaplątuje się w kable. Funkcja mopowania nie spełnia oczekiwań. Ciągnąc za sobą wilgotną szmatkę delikatnie przeciera podłogę nie pozbawiając jej zabrudzeń (i nie piszę tu o wielkich, zaschniętych plamach tylko codziennych delikatnych zanieczyszczeniach). Odkurzacz z podczepioną szmatką (modułem do mopowania) nie radzi sobie na 5mm progach, lekkie nierówności w położeniu płytek stanowią problem - odkurzacz się zatrzymuje i wyświetla błąd przeciążenia silnika. Trzeba bardzo dokładnie naprężać szmatkę do mopowania, bo lekkie zakrzywienie powoduje wyrzucenie błędu przeciążania silnika nawet na prostej, gładkiej powierzchni. Plusem jest to, że może mopować i odkurzać jednocześnie. Subiektywnie uważam, że nie jest wart 999 zł, które za niego zapłaciłam. Liczyłam na więcej - choćby na to, że z mopem nie będzie się co chwilę blokował. Jest też zdecydowanie zbyt głośny. Ostatecznie odkurzacz zostawiłam, nie odesłałam, ale drugi raz bym nie kupiła.

Nie mam porównania z innymi tego typu urządzeniami, jednak ten spełnia moje oczekiwania, choć myślałem, że będzie pracował ciszej. Ogromna oszczędność czasu. Do bieżącego sprzątania, jak najbardziej ok (kurz, odrobinki itp.). Jeżeli ktoś myśli, że posprząta zaschnięte plamy (przy mopowaniu) czy nie wiadomo jaki brud, to się myli. Ogólna ocena dobra.

Ogólnie nieźle, czyści, zbiera okruchy. Fajna funkcja lampy UV. Mopowanie nie działa, urządzenie nie daje rady uciągnąć mokrej nakładki, zacina się i wyłącza. Aplikacja smart ciągle wyświetla błąd i nie pamięta harmonogramu. Funkcja cichy mocno przesadzona w porównaniu z Xiao bez funkcji, dużo głośniejszy

Odkurzacz posiada bardzo wiele funkcji - sterownanie pilotem, mop, aplikacja. Wszystko działa. Bardzo praktyczny sprzęt. Polecam,

Odkurzacz jeździ bardzo chaotycznie, część pokoju potrafi przejechać 10 razy a inną może raz uda mu się znaleźć. Nie ma żadnej logiki w poruszaniu się. Ma problemy w podjechaniu na dywaniki, nawet łazienkowe. Pracuje długo i tylko przez to sprząta całą powierzchnie kawalerki. Bateria starcza na ponad 2 godziny jazdy. Ma bardzo duże problemy z powrotem do bazy. jeżdżąc przy ścianach szuka jej sygnału i dopiero jak znajdzie stara się dojechać. Dodatkowo coś co mnie mocno ubodło to to że nie chce połączyć się z aplikacją w telefonie. Zależało mi na ograniczeniu ilości pilotów w mieszkaniu, a wymusić powrót do bazy można jedynie przez pilota.

samo sprzatanie jest ok, ALE: - jeździ "bez logiki", w jednym miejscu mieszkania, w ogóle nie jadąc dalej - opcja "collided" zepsuła sie po trzech uzyciach (włączenie jej powoduje, że ciagle wyskakuje error zwiazany z przeciążeniem silnika) żaluję, ze nie kupiłam innego odkurzacza, naprawde szkoda pieniędzy

Urządzenie bardzo fajne, ale chyba będziemy składać reklamację. Jest duży problem z naładowaniem wirtualnej ściany. Nie łączy styk. Reszta super. Naprawdę polecam

Kto wymyślił odkurzacze okrągłe, jeśli najwięcej brudu zbiera się w kątach? Ale to pytanie do większości producentów.... Nie pracuję na funkcji colided, bo nie dojeżdża do mebli, funkcja mopa na panelach w ogóle nie rusza.... Błąd silnika nr 9 pojawia się dość często(kupiony 22.12,a błąd wyskoczył ok10 razy), serio nie mam czasu bawić się w takie błędy .. Ogólnie sprzątanie co 2/3 dni przy 4 kotach jest ok, ale chodzę z pilotem a i szczoteczka w ręce się przydaje do wygarniania z zakamarów....

Odkurzacz użytkowany ok 2 lat. Po odkurzaniu 2x w tygodniu odkurzacz zacinał się, wyłączał, nie odkurzał. Mamy psa, odkurzacz nie radzi sobie z sierścią.