Logitech G Pro X Superlight (czarny)

rewelacja najlepsza myszka jak mialem

Myszka lekka, dobrze leży w dłoni. Nie jest za duża, super

Myszka mega dobra. Lekka jak piórko i dokładna. Ślizga się jak Kevin po lodowisku kiedy uciekał przed policjantem po tym jak został przestępcą.

Kozak myszka kupować !

Największą robotę robi uniwersalny shape i niesamowicie niska waga. Sensor jest w porządku, nie zauważyłem żadnych problemów w działaniu. Scroll wheel przyjemny, po czasie nie jest już taki "stiff" i można normalnie go używać do jakichś bunnyhop'ów np. w csie. Myszka świetnie trzyma na baterii - średnio starcza mi na 8-9 dni bez ładowania (od 10:00 do 24:00 każdego dnia używana praktycznie bez przerwy). Ślizgacze są okej, aczkolwiek nie są to najszybsze mouse skate'sy, z którymi miałem do czynienia. Prawdopodobnie niedługo pójdą do wymiany. Największym, nieco odstraszjącym mankamentem tego modelu są fatalne przyciski boczne, których po prostu nie jestem w stanie używać. Generalnie, w porządku, że dodają do zestawu pady antypoślizgowe, które można sobie przykleić na bokach, oraz głównych przyciskach myszki, ale są one wątpliwej jakości. Jestem w stanie stwierdzić, że lepiej trzyma się myszkę bez naklejonych padów niż z (myszka potrafiła mi się ślizgać i uciekać kiedy miałem naklejone grip tape'y. Feeling był gorszy i nie było stabilnego chwytu). W pozostałych aspektach myszka jest po prostu ponad przeciętnie dobra. Myślę, że jak ktoś chce zakupić tę myszkę, to najlepiej zbadać przed realizacją zakupu shape (na przykład w jakimkolwiek sklepie na podstawie G Pro Wireless - mają dokładnie te same wymiary, aczkolwiek różne wagi), ponieważ to on jest tutaj czynnikiem powodującym zatrzymanie mychy na dłużej. Np. wcześniej miałem Razera Viper Ultimate, który był świetny pod względem technicznym, ale jednak kształt bryły nie podszedł i dlatego grało się dosyć średnio. Nie sposób było dla mnie wygodnie złapać Razera, ale w Superlight, shape jak najbardziej mi odpowiada. Mogę jeszcze dodać, że wcześniej korzystałem również z cięższego SteelSeries Rival 600, który ważył około 96g i przepaść między myszkami jest bardzo duża. Lekkość superlight'a sprawia, że gram na niej po prostu lepiej, siada więcej flicków, więcej hedów, więcej killi, co przekłada się na lepszy wynik ostateczny. Na sam koniec, zakładając, że ktoś poprosiłby mnie o wystawienie oceny w skali od 1-10 dla tego produktu, myślę, że mogłbym spokojnie dać 8.5/10. Pozdrawiam, Adrian.

Używam myszy już jakiś czas i mogę rzetelnie ocenić danego gryzonia. Jedną z większych różnic jaką można wyłapać od razu porównując do moich poprzednich myszek (Logitech G603 i dwukrotnie Rival 310) jest waga. Mysz jest niesamowicie lekka. Jakby w środku obudowy była pustka. Mysz jest bardzo precyzyjna w trakcie gry, lecz ma niestety drobne wady. Grywam głównie w CS:GO i często przypisuje skok pod rolkę myszy. Tutaj czasem potrafi zadziać się anomalia i bez jakiegokolwiek ruchu z mojej strony, postać w grze potrafi sama skoczyć. Rzadko, aczkolwiek jest to jakaś drobna wada konstrukcyjna. Drugim minusem dla mnie jest brak przycisku do zmiany dpi. Niestety się go pozbyto. Oprogramowanie G Hub raczej działa bezproblemowo poza fikuśnymi profilami w locie. Warto bardziej na sztywno sobie zapisać ustawienia i będzie pewniej. Z tworzeniem makr jest dziecinnie prosto i przejrzyście. Cenowo mogło być ciutkę taniej.

Po miesiącu użytkowania nie mam zastrzeżeń. Przy użytkowaniu ok 2-3h dziennie jeszcze się nie rozładowała. Bardzo lekka i ładnie się ślizga po podkładce - wcześniej miałem rival 3 i ta zdecydowanie lepiej się ślizga i jest odczuwalnie lżejsza (i bez kabla!). Nie mam problemów z łącznością ale adapter musi znajdować się w pobliżu - raz spadł mi na podłogę i tak jak w codziennym użytkowaniu to nie przeszkadza tak np w grach FPS już było jakieś tam opóźnienie i strzelało się o wiele gorzej (nie jest to problem bo to moja wina że nie dopatrzyłem). Jak adapter jest blisko - mam wrażenie że reaguje szybciej niż poprzednik ale to pewnie placebo (bo nie może być gorzej jak się tyle wydało na myszkę :D ). Kształt bardzo wygodny jak na moją dłoń. Brak przycisku do DPI w ogóle mi nie przeszkadza bo i tak tego nigdy nie zmieniam.

Udany zakup. Dziękuje.

Myszka świetna warta swojej ceny

Do tej pory używałem g502 o wadze 120g. To jakby z miecza wiedźmina przesiąść się na miecz świetlny. Nareszcie przeszedłem na niskie dpi, myszki nawet nie czuć w ręce. Genialna ergonomia, prostota jakość wykonania. Nikt mnie nie przekona że ktoś robi lepsze myszki jak logi. A bateria trzyma tyle że zapominałem że ją trzeba ładować. Ogólnie mój AIM się znacząco poprawia z dnia na dzień.