Assassin's Creed Odyssey Gra na Xbox One (Kompatybilna z Xbox Series X)

Naprawdę niezła gra. Graficznie na podobnym poziomie jak wcześniejsza część.

Gra została kupiona na solidnej, prawdziwej promocji tj za 109 zł. Zakup był udany. Gra przepiękna. Wszystkim polecam.

Gra kupiona na wyprzedaży za 109 zł... Podobna jakość jak Assasin Creed Origin, choć mniej realna historycznie, za to dużo mocniej rozbudowana w zadania poboczne i z trochę zmieniona mechanika walki i rozbudowy postaci. Irytuje trochę ciągły deficyt materiałów i kasy do rozbudowy sprzętu, zwłaszcza, że oprócz samej postaci trzeba jeszcze "inwestować" w bardzo materiałochłonny okręt. Nie można przez to wciągnąć się w główny wątek fabularny bez robienia dłuższych przerw na pozyskiwanie materiałów i kasy w zadaniach pobocznych - z których część jest fajna, ale część jest nudna i powtarzalna. Do tego dochodzi konieczność ciągłego sprawdzania, czy za rogiem się gdzieś nie czai jeden z nasłanych najemników, bo tych jest dużo więcej niż w Origin i mają oni perwersyjną skłonność wpieprzać się w akcje z misji w jej kluczowych momentach jak już prawie się misję zalicza, a przekupywanie ich się słabo opłaca. Pewnie ma to skłaniać niecierpliwych do kupowania pakietów w sklepie Ubisoftu za realną kasę :-) Mechanika walki i przypisywania klawiszy do nowych umiejętności nawet jest fajna, chociaż jak dotąd nie rozkminiłem do końca strzał i ich super-mocy, bo to jest jakaś wyższa matematyka ;-) 6 różnych typów strzał i do każdego można osobno przypisać dodatkowe moce + jeszcze niektóre moce wynikają z typu łuku - to daje niezłe puzle do rozwiązania. Z kolei do walki wręcz można przypisać do 8 super-mocy do klawiszy + są jeszcze kombinacje z klawiszami RT-RB-LB-LT - także też niezły galimatias, ale zasadniczo można z tego w bezpośrednim starciu korzystać randomowo wyczerpując jedną super-moc po drugiej, a jak przeciwnik po takiej kombinacji wciąż dycha - pozostaje się salwować ucieczką. Niestety nie ma opcji jak w starych Assasinach, żeby potrenować gdzieś te super-moce. W origin jednym z najfajniejszych miejsc w grze były podziemne groby, natomiast tutaj trochę się można zawieść, bo wszystkie podziemne struktury są zrobione na jedną kobyłę - występują w formie jaskiń albo w formie grobów. Jaskinie mają wejścia i potem jedną albo dwie komnaty, a groby to ciągle ten sam labirynt - tylko czasem jakaś sala jest zalana, czasem wsadzą do niej dużo węży, a jeszcze innym razem pozastawiają przejścia przesuwnymi "meblościankami". Za to walki morskie zostały mocno rozbudowane, nawet bardziej niż w tej części karaibskiej i jak się w nich zasmakuje to w ramach relaksu po n-tym zmasakrowaniu naziemnego obozu wroga miło jest trochę popływać i połupić okręty. Po 40 h grania doszedłem do połowy głównego wątku. Także sama goła gra, to zabawa pewnie gdzieś na 100 godzin gry.

Lepszy od poprzedniej czesci.

świetna gra i grafika

Nie stać Cię na daleką podróż? Chciałbyś zobaczyć piękne krajobrazy ale fotel jest zbyt wygodny ? Jest na to sposób. Kup tę grę a wciągnie Cię malowniczy świat starożytnej Grecji. Przez moment na początku gry wciel się w króla Leonidasa i krzyknij znane już wszystkim "To jest Sparta!". A potem stwórz własną historię i podróżuj przez wyspy i wysepki własnym okrętem. Daj upust swoim emocjom i pokonaj swoich przeciwników na różne wymyślne sposoby. No i będziesz mieć swojego jastrzębia... Kto by nie chciał, prawda? Taki wytresowany ptak to duży wydatek a tutaj masz go w cenie jednego noclegu w hotelu. Najlepiej zainwestowane pieniądze w ostatnich dniach Polecam serdecznie

Ta gra jest po prostu niesamowita! Ma kilka głównych wątków do przerobienia. Grecki świat z mitologiami i przyziemnymi sprawami. Drzewko zdolności do rozwijania. Kilka poziomów rozgrywki (ja standardowo gram na niskim, cykor jestem). Nowością w tej grze jest dla mnie w dialogach podejmowanie decyzji, która wpływa na późniejsze akcje! Jedno zdanie, i wszystko może się zmienić! Niesamowite, jestem zachwycona. I gram Kassandrą :) Od 13 kwietnia, już ponad 2 tygodnie. A dopiero wczoraj ukończyłam główny wątek fabularny i główny wątek poboczny. Jeszcze jednak tyle miejsc do odkrycia. Walki na lądzie (włócznie, obuch, dystans - łuk, albo z bliska - sztylety czy miecze) oraz na statku, na morzu. Mnóstwo mnóstwo nowych zleceń, wiele ważnych jedną dobę. No i też są polowania na zwierzęta, ale bardzo mało w porównaniu z innymi grami. I dobrze. No i na mapie możesz przestawić znaczniki na "podglądy historyczne" i poczytać wiele ciekawostek o danym punkcie na mapie. Super i super!!

Naprawdę niezła gra. Graficznie na podobnym poziomie jak wcześniejsza część, choć momentami sprawia wrażenie mniej dopracowanej. Zdecydowanie lepsza fabuła, choć nadal infantylna, więc nazywanie jej "godnym następcą Wiedźmina 3" jest mocnym nadużyciem. Wielbiciele poprzednich części i osoby żyjącej bez celu po przejściu trzy razy Wiedźmina 3 będą przynajmniej w stanie przeżyć do wiosny. ;)

Gra naprawdę bardzo dobra.

dla fanów serii jak najbardziej ale system rozgrywki jak w poprzedniej części przez co staje się nudna po kilku godzinach fabuła słaba